Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Historia się powtarza

Recenzja książki: Rodric Braithwaite, "Afgańcy. Ostatnia wojna imperium"

materiały prasowe
„Afgańcy” pisani są z perspektywy bohaterów wojny afgańskiej. Autor często oddaje im głos. Nie ulega jednak ich perspektywie.

Trudno nie zazdrościć brytyjskiej dyplomacji, skoro jej przedstawiciele tak dobrze radzą sobie w swoim rzemiośle i jeszcze starcza im talentu do pisania świetnych książek historycznych. Rodric Braithwaite miał to wyjątkowe szczęście, że został brytyjskim ambasadorem w Moskwie w latach 1988–92, kiedy na chwilę otworzono sowieckie archiwa. Czerpał pełnymi garściami, bo to już druga książka tego autora poświęcona historii Rosji. Tym razem opisał sowiecką interwencję w Afganistanie. „Afgańcy” to książka bardzo udana. Spełniająca wszystkie obostrzenia stawiane przed literaturą historyczną, a jednocześnie pozbawiona przywar tego gatunku – czyli tendencji do „szczególarstwa”, a w konsekwencji nudy. „Afgańcy” pisani są z perspektywy bohaterów wojny afgańskiej. Autor często oddaje im głos. Nie ulega jednak ich perspektywie. Często zestawia ze sobą źródła. Obala mity (jak chociażby ten, że przełomowym momentem było dostarczenie mudżahedinom amerykańskich pocisków Stinger). Doświadczenie w dyplomacji pozwala mu na dogłębną analizę motywacji politycznych wszystkich stron konfliktu.

Po książkę warto sięgnąć jeszcze z jednego powodu – by lepiej zrozumieć własną historię. W marcu minęła 10 rocznica polskiego zaangażowania w Afganistanie. Jesteśmy tam już niemal tak samo długo, jak byli Sowieci. Bez przeczytania „Afgańców” trudno nam będzie zrozumieć, dlaczego historia się powtórzyła.

Rodric Braithwaite, Afgańcy. Ostatnia wojna imperium. Wydawnictwo Znak, Kraków 2012, s. 416

Polityka 14.2012 (2853) z dnia 04.04.2012; Afisz. Premiery; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Historia się powtarza"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną