Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Wagner po kaszubsku

Recenzja książki: Paweł Huelle, "Śpiewaj ogrody"

materiały prasowe
Panorama powikłanych losów.

Tytuł „Śpiewaj ogrody” pochodzi z wiersza R.M. Rilkego i nadaje ton całej powieści. Jej bohater Ernest Teodor Hoff­man (który nie jest jednak tym słynnym pisarzem i kompozytorem E.T.A. Hoffmanem) tworzy muzykę do „Elegii duinejskich” Rilkego. Rilke kiedyś zresztą był naprawdę w Sopocie – motyw wielkiego pisarza odwiedzającego Trójmiasto jest typowy dla tego pisarza. ­Huelle po niezbyt udanej współczesnej powieści „Ostatnia wieczerza” powraca do swojego ulubionego bohatera – starego Gdańska. Opowiada historię pewnego domu przy ulicy Polanki, w którym połączyły się losy kompozytora pracującego nad niedokończoną operą Wagnera, jego żony, Polaków i Kaszubów, a także pewnego Francuza. ­Huelle tworzy panoramę powikłanych losów: pojawiają się Niemcy przeciwni Hitlerowi, Kaszubi siłą wcielani do Wehrmachtu, Niemcy, którzy po wojnie zostają w Gdańsku.

Skomplikowaną mozaikę losów Huelle spina wątkiem sensacyjnym – historią dwóch rękopisów ukrytych w metalowych skrzynkach. Pełno w tej nowej powieści Wielkiej Sztuki i najważniejszych debat XX w. W jednym akapicie zdarza się, że sąsiadują ze sobą Rilke, Schopenhauer, Nietzsche, Wagner, a bohaterka zadaje pytanie: „czym jest prawda?”.

Atrakcyjność powieści ma jednak swoją drugą stronę – Gdańsk zaczyna trochę przypominać inne miasta, które w literaturze kryły zagadki tajemniczych rękopisów. Konstrukcja jest podporządkowana atrakcjom fabularnym i wiele chwytów znamy z literatury popularnej, która uwielbia zajmować się Wielką Sztuką. Podobnie jest tutaj, rozmowy na tematy wysokie brzmią często sztucznie, a postaci są niestety dwuwymiarowe. Przy całej wystawności tej powieści największe wrażenie robi zupełnie kameralna scena: chłopiec, jego ojciec i przyjaciel ojca, Kaszub, w środku nocy tkwią na łódce. Chłopiec słucha rozmowy po kaszubsku trochę jak głosu innego świata. Zresztą największą zaletą tej książki jest właśnie włączenie kaszubskiego głosu (języka) w opowieść o tym miejscu.

 

Paweł Huelle, Śpiewaj ogrody, Znak, Kraków 2014, s. 300

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 2.2014 (2940) z dnia 07.01.2014; Afisz. Premiery; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Wagner po kaszubsku"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną