Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Pisarzy miłość własna

Recenzja książki: Paul Auster, „Dziennik zimowy”

materiały prasowe
Prawdziwa Kamasutra miłości własnej.

W „Dzienniku zimowym” – jak informuje czytelnika wielkimi literami na tyle okładki wydawca – przeczytać można o „miłości, która ocala”. Pewnym zaskoczeniem może być jednak odkrycie, że miłością pisarza Paula Austera jest nikt inny jak on sam. Genialny nowojorczyk zwraca się do siebie w drugiej osobie i porównuje do Joyce’a oraz Moliera. Patrząc na swą prawą rękę, trzymającą wieczne pióro, myśli o Keatsie. Poświęca trzy strony na spis ulubionych potraw z czasów dzieciństwa. Lista domów, w jakich mieszkał, jest już nieco dłuższa: 50 stron szczegółowych informacji. Najistotniejsze okazało się jednak przemijanie – to temat stale powracający w książce. Osobisty, czasem nawet bezwstydny ton, jaki Auster nadał swym zapiskom, wydaje się mieć na celu wywołanie poczucia, że stworzył je dla własnej przyjemności, nie myśląc wcale o ich publikacji za życia. Można odnieść wrażenie, że „Dziennik zimowy” został odnaleziony i wydany po śmierci autora, który tymczasem, choć już 67-letni, miewa się bardzo dobrze i wciąż z upodobaniem mitologizuje własną osobę, w czym zresztą znalazł parę lat temu wspólnika.

Korespondencja wielokrotnie nagradzanego, bestsellerowego Paula Austera ze starszym o siedem lat pisarzem noblistą J.M. Coetzee, opublikowana pod tytułem „Tu i teraz”, to prawdziwa Kamasutra miłości własnej. Obaj panowie ani na chwilę nie zapominają, że ich listy zostaną wydane. Prześcigają się więc w okazywaniu sobie nawzajem wyrazów szacunku oraz pozdrowień dla żon. ­Następnie rozmawiają o sporcie, kryzysie finansowym, filozofii i sztuce, zwracając pilną uwagę na to, aby każde zdanie było bardziej pretensjonalne od poprzedniego. Jak przystało na wybitnych pisarzy.

 

Paul Auster, Dziennik zimowy, przeł. Maria Makuch, Znak, Kraków 2014, s. 208; Paul Auster, J.M. Coetzee, Tu i teraz, przeł. Katarzyna Janusik, Znak, Kraków 2014, s. 240

Książki do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Dziennik Zimowy.

Tu i Teraz.

Polityka 15.2014 (2953) z dnia 08.04.2014; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Pisarzy miłość własna"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną