Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Kwestia absmaku

Recenzja książki: Marcin Wicha, „Jak przestałem kochać design”

materiały prasowe
Autor wędruje przez lata studiów i kolejne zawodowe doświadczenia. Sypie anegdotami, wyciąga z zakamarków pamięci zapomniane historie.

Już pierwszy rozdział – o estetycznych rozterkach towarzyszących wyborom urny na skremowane prochy – zapowiada, że lektura będzie intrygująca. I tak jest w istocie. Choć temat niełatwy – design, zwany swojsko wzornictwem. Jednak zamiast oddawać się akademickim przemyśleniom, autor swobodnie wędruje po swoim życiu, opowiadając o przygodach z przedmiotami i wzorami. Czcionkami i komputerami, logo i klockami Lego, a nawet kartami do głosowania. Pamięcią sięga do dzieciństwa, które pod tym względem do lekkich nie należało, bo – jak wspomina – „Żyliśmy w oblężeniu, jak wizualni amisze”, ponad wszystko ceniąc dobry smak w czasach, gdy wszystko miało barwę szarości. Z takim bagażem nie żyje się łatwo, nawet (a może tym bardziej) gdy szarość zastąpiła wszechobecna orgia barw.

Autor wędruje przez lata studiów i kolejne zawodowe doświadczenia. Sypie anegdotami, wyciąga z zakamarków pamięci zapomniane historie. A wszystko po to, by rzucać wyzwanie polskim rozbuchanym gustom, kpić z nich i szydzić, obnażać słabości zbiorowego myślenia o kształtach, barwach, funkcjonalności. Bawi i przestrasza na przemian. Sypie złotymi myślami: „Z designem jest jak z policją. Nigdy go nie ma tam, gdzie jest najbardziej potrzebny”. Lektura to lekka, mądra, wciągająca, pełna żaru, choć obawiam się, że stanie się kolejnym głosem wołającego na puszczy czy – może lepiej napisać – na estetycznej pustyni.

Marcin Wicha, Jak przestałem kochać design, Karakter, Kraków 2015, s. 260

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 14.2015 (3003) z dnia 30.03.2015; Afisz. Premiery; s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Kwestia absmaku"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną