Jacek Dukaj nie przetłumaczył książki Conrada (niedawno otrzymaliśmy bardzo dobry przekład Magdaleny Heydel), tylko opowiedział tę historię na nowo. O tym, dlaczego wybrał taką formę, opowiada w wywiadzie w tym numerze POLITYKI. Chodziło o to, by przekazać wrażenia zmysłowe, bo zdaniem Dukaja słowa zaciemniają, a ideałem byłby przekaz bezpośrednio do mózgu. Czy to się jednak udało? Problem z lekturą jest taki, że Dukaj nie wierzy w literaturę. Lekceważy nie tylko styl, ale i sposób działania języka – zakłada, że nagromadzenie emocjonalnych środków wyrazu wywołuje emocje. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie, siłą literatury jest to, że język potrafi i przy minimum środków działać na wyobraźnię i uczucia.
Joseph Conrad, Jacek Dukaj, Serce ciemności, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2017, s. 164