Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Muzyka

Pustki literackie

Recenzja płyty: Pustki, "Kalambury"

Tym razem wykorzystują klasykę poezji: Wyspiański, Gajcy, Broniewski, Leśmian, Tuwim.

Zespół Pustki po sukcesie wydanej w zeszłym roku płyty „Koniec kryzysu” nie zbacza z obranego wtedy kursu. Muzyka nie gubi się w formalnych eksperymentach, zamiast hałasu są melodie, instrumentarium jest dokładnie na miarę, bez zbędnych dodatków, no i Basia Wrońska na wokalu, co stanowi jeden z najważniejszych atutów. Album „Kalambury” jest jeszcze bardziej spójny niż poprzedni, muzycy dokładnie wiedzą, co chcą osiągnąć, i są w tym arcyprecyzyjni. Ale – wreszcie – sprawa najważniejsza. Choć zespół od początku swojego istnienia przywiązywał dużą wagę do tekstów, teraz nie pozostawia żadnej wątpliwości w kwestii szacunku do literatury. Otóż tym razem Pustki wykorzystują klasykę poezji: Wyspiański, Gajcy, Broniewski, Leśmian, Tuwim. Ekspresja wokalistki sprawia jednak, że te kanoniczne teksty pozbawiają się zupełnie akademijnego zadęcia i – choć je znamy – odkrywamy je zupełnie na nowo. Wielkie brawa.

Pustki, Kalambury, Agora/Chaos Management Group

 

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną