O jedną pieśń więcej
Recenzja płyty: Iwona Sobotka, Artur Ruciński, Ewa Pobłocka, "Chopin Songs"
Równolegle pieśni Chopina wydał w swoim cyklu Wydania Narodowego BeArTon i też postawił na znakomitych muzyków. Zaskakują – czasem pozytywnie, czasem irytująco – interpretacje Iwony Sobotki. Śpiewa ona jasnym głosem bez wibracji, ciekawą barwą, ale czasem nadaje temu śpiewaniu rys pretensjonalności i dziwny szum w barwie, jak u piosenkarek, które chcą być seksowne; zdarzają się nawet nieczyste nuty.
Na zeszłorocznym festiwalu Chopin i jego Europa ta maniera nabrała wymiarów karykaturalnych; na płycie jest trochę stonowana. Artur Ruciński w kontraście śpiewa powściągliwie, zajmując się bardziej urodą brzmienia niż treścią. Pobłocka kontrapunktuje śpiew swoją wrażliwością.
Ciekawy szczegół: ta płyta ma o jedną pieśń więcej – to niewykonywany mazur wpisany przez Chopina do sztambucha Vaclavovi Hance, melodia bez akompaniamentu, śpiewana przez Rucińskiego.
Iwona Sobotka, Artur Ruciński, Ewa Pobłocka, Chopin Songs, BeArTon 2009