Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Oryginał kontra ideał

Recenzja płyty: Kurt Elling, "The Gate"

materiały prasowe
Rzadko mi się zdarza, bym słuchając nowej wersji znanej piosenki nawet przez chwilę nie zatęsknił za oryginałem.

Z nowym wykonaniem „Matte Kudasai”, prześlicznego utworu King Crimson z ich „popowego” okresu, tak się stało. Jazzman Kurt Elling (świeżo po nagrodzie Grammy, która należała mu się od dawna) zaśpiewał ten utwór tak, że nic już nie można poprawić. Z oryginalnością wybrnął z Beatlesowskiego „Norwegian Wood”, a „Golden Lady” Steviego Wondera zamienił z pomocą swej grupy w pełnokrwiste nagranie jazzowe.

Charakterystyczną dla siebie metodą kilka tekstów dopisał do partii wziętych z albumów znanych jazzowych instrumentalistów – choćby Marca Johnsona czy Joe Zawinula. I po raz kolejny pokazał, że jest wokalistą panującym nad każdym elementem swojego warsztatu. W pewnym sensie typem zbyt idealnym, żeby się w nim zakochać, za to idealnym do tego, żeby go podziwiać.

Kurt Elling, The Gate, Concord Jazz

Polityka 06.2011 (2793) z dnia 05.02.2011; Afisz. Premiery; s. 61
Oryginalny tytuł tekstu: "Oryginał kontra ideał"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną