Zaskakująco niezawodny jest zespół The Roots, ulubieńcy hiphopowej inteligencji, zwolennicy różnorodności i otwartości w tym gatunku. Po raz kolejny proponują płytę udaną na każdym poziomie. Od tego komercyjnego, radiowego, bo nie brak na „Undun” chwytliwych soulowych melodii, po – nazwijmy to – eksperymentalny. Bo czymże innym jest w hip-hopie sięganie po środki wyrazu rodem z muzyki poważnej? A z tym mamy do czynienia w końcowych taktach „Redford Suite”, która nawiązuje do głównego tematu płyty – tragicznej historii Redforda Stephensa, młodego człowieka wciągniętego przypadkiem w handel narkotykami – a zarazem nie kryje źródła inspiracji: krótkiego motywu z nagrania Sufjana Stevensa, barwnej postaci sceny alternatywnej. Do tej ostatniej amerykański świat rapu nigdy nie miał tak blisko.
The Roots, Undun, Def Jam 2011