Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Siekiera?

Recenzja płyty: Siekiera, "Ballady Na Koniec Świata"

materiały prasowe
Subtelna muzyka „Ballad...” towarzyszy tekstom wybitnie depresyjnym.

„Ballady Na Koniec Świata” nie mają nic wspólnego nie tylko z Siekierą punkową, „jarocińską”, ale też z tą późniejszą nowofalową. Czym zatem są? Ryzykownym poetyckim wyznaniem Tomasza Adamskiego oprawionym w ramę dźwiękowego nastroju – mrocznego, natchnionego, lirycznego. Słuchając tej płyty warto przypomnieć sobie film von Triera „Melancholia”, gdzie koniec świata ma wymiar intymny. Subtelna muzyka „Ballad...” (oparta głównie na czystym głosie Adamskiego, dialogu akustycznej gitary z fletem, do czego dochodzą niekiedy instrumenty klawiszowe) towarzyszy tekstom wybitnie depresyjnym, choć nie ma w nich żadnej uogólniającej manifestacji – taki najwyraźniej jest stan ducha autora. Wspomniane ryzyko dotyczy możliwego niezrozumienia przekazu poprzez włączenie skojarzeń z tzw. bieżącą publicystyką. Radziłbym przesłuchać kilka razy i spróbować zrozumieć ten nie tak oczywisty niepokój w tych jakże „niesiekierowych” piosenkach.

Siekiera, Ballady Na Koniec Świata, Manufaktura Legenda 2011

Polityka 03.2012 (2842) z dnia 18.01.2012; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Siekiera?"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną