Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Paszporty POLITYKI

Wit Szostak

Literatura. Nominowani: Wit Szostak

Wit Szostak Wit Szostak Mateusz Skwarczek / Agencja Gazeta
Używa pseudonimu, żeby rozdzielić pracę nauczyciela akademickiego i twórczość literacką.
materiały prasowe

Jest filozofem z Krakowa, urodził się w 1976 r. i nie nazywa się wcale Wit Szostak. Używa pseudonimu, żeby rozdzielić pracę nauczyciela akademickiego i twórczość literacką. Pasją Szostaka jest muzyka ludowa. Jeździł po wsiach i uczył się grać oberki na skrzypcach, z tej fascynacji zrodziła się książka „Oberki do końca świata”. Zadebiutował w 1999 r. w „Nowej Fantastyce”. Za opowiadanie „Miasto grobów” otrzymał Nagrodę im. Janusza A. Zajdla. Jest autorem cyklu powieści fantasy o Smoczogórach, uznanie krytyki przyniosła mu tzw. trylogia krakowska, na którą złożyły się „Chochoły” (otrzymał za nie Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego), „Dumanowski” i „Fuga” (nominacja do nagrody Nike). Akcja wszystkich części rozgrywa się w jednej z krakowskich kamienic.

Z każdą kolejną książką Szostak odchodzi coraz dalej od fantastyki. Nominację do Paszportu POLITYKI przyniosła mu powieść „Sto dni bez słońca” (wydawnictwo Powergraph). „Autor ten zrobił doprawdy wiele, żeby zerwać z fantastyką, z którą do niedawna był kojarzony – pisze nominujący Szostaka do Paszportu Dariusz Nowacki. – Po intrygującej »trylogii krakowskiej« podarował nam zabawną i przewrotną powieść akademicką »Sto dni bez słońca«. Rzecz dzieje się wprawdzie na jednej z fikcyjnych wysp należących rzekomo do Irlandii, ale konflikty i charaktery przedstawiają się niepokojąco znajomo”. Na Wyspy Finnegańskie przybywa polski uczony, który przypomina trochę Pnina z powieści Nabokova, a trochę Tristrama Shandy, bohatera klasycznej książki Lawrence’a Sterne’a. Powieść jest nie tylko literackim żartem, parodią uniwersyteckiego światka, ale opowieścią o tym, jaka przepaść dzieli nas od innych ludzi. Szostak ma słuch do polszczyzny. Doceniła to Zofia Król, która nominowała autora „za wrażliwe ucho, subtelnie prowadzoną melodię języka. I za próbę przełożenia historii Don Kichota na czasy współczesne”.

***

Oni nominowali:

Piotr Bratkowski („Newsweek”), prof. Przemysław Czapliński (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu), Paweł Dunin-Wąsowicz („Lampa”), prof. Inga Iwasiów (Uniwersytet Szczeciński), Piotr Kofta („Wprost”), Zofia Król (Dwutygodnik.com), Juliusz Kurkiewicz („Gazeta Wyborcza”), Michał Nogaś (Polskie Radio Trójka), dr hab. Dariusz Nowacki (Uniwersytet Śląski w Katowicach), Katarzyna Nowak (Polskie Radio Dwójka).

***

Ponadto zgłoszeni zostali:

Beata Chomątowska, Joanna Dziwak, Wojciech Engelking, Wioletta Grzegorzewska, Mateusz Janiszewski, Iza Klementowska, Maciej Miłkowski, Łukasz Orbitowski, Pablopavo, Radek Rak, Mariusz Sieniewicz, Krzysztof Siwczyk, Agnieszka Wolny-Hamkało, Szymon Żuchowski.

Polityka 50.2014 (2988) z dnia 09.12.2014; Paszporty POLITYKI 2014; s. 95
Oryginalny tytuł tekstu: "Wit Szostak"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną