Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Paszporty POLITYKI

Piotr Iwanicki (Superhot Team)

Kultura cyfrowa. Nominowany: Piotr Iwanicki (Superhot Team)

Piotr Iwanicki (Superhot Team) Piotr Iwanicki (Superhot Team) Leszek Zych / Polityka
Do świata gier wszedł przebojem, pokazując, że jedna innowacja może w tej stosunkowo młodej dziedzinie wywołać burzę.
Screen z gry „Superhot”materiały prasowe Screen z gry „Superhot”
Polityka

wideo

Polityka

W tym wypadku tym pomysłem był projekt gry „Superhot” – tzw. strzelanki – w której czas płynie tylko wtedy, gdy nasza postać się porusza. Kiedy my zamieramy w bezruchu, świat (w tym wystrzelone kule!) zamiera, co przenosi akcent z refleksu na zamysł taktyczny. Żeby ten pomysł zrealizować bez wsparcia wielkich studiów, potrzebne były fundusze, a te Piotr Iwanicki zebrał poprzez akcję w serwisie Kickstarter, która przyniosła wpłaty z całego świata przekraczające 250 tys. dol. Gra – za którą dziś został nominowany do Paszportu POLITYKI – ukazała się ostatecznie w 2016 r. Odniosła sukces zauważony chyba bardziej na świecie niż w Polsce. „Jeśli poszukujecie strzelanki z duszą i ambicjami artystycznymi, to właśnie ta” – chwalił ją „Washington Post”.

Iwanicki urodził się w 1984 r. Jest absolwentem filmoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim. Zaczynał od projektowania małych gier flashowych, ale wszystko się zmieniło, gdy w 2013 r. z grupą znajomych stworzył prototyp „Superhot”. W ten sposób – jak pisze w uzasadnieniu nominacji Bartłomiej Nagórski – „malutki zespół deweloperski z Łodzi przeszedł od konceptu, który chwycił podczas Game Jamu, przez udaną kampanię na Kickstarterze i podpisanie umów licencyjnych z wielkimi koncernami (Microsoft, Sony), aż do bycia jednymi z pierwszych twórców dla nowych urządzeń do rzeczywistości wirtualnej (Oculus Rift i inne)”. Chwaląc zuchwały pomysł studia Superhot Team, Paweł Olszewski pokusił się o muzyczne porównanie: „Gdy Kazik Staszewski wraz z kilkoma bardziej muzykalnymi chłopcami założył grupę o nazwie Kult, nikt nawet nie przypuszczał, że ta zbieranina naprawdę może stać się kultowa, wychowując na swoich utworach całe pokolenia Polaków. Trochę podobnie jest chyba z grą Piotra Iwanickiego i jego współpracowników”.

***

Oni nominowali:

Marek Czerniak (Fundacja Indie Games Polska), Marzena Falkowska (Altergranie), Mirosław Filiciak (Uniwersytet SWPS, „Pixel”), Maria B. Garda (Uniwersytet Łódzki), Piotr Marecki (Korporacja Ha!Art), Bartłomiej Nagórski (Gram.pl, Polygamia.pl), Paweł Olszewski (Polygamia.pl), Paweł Schreiber (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, „Pixel”), Jerzy Z. Szeja (Polskie Towarzystwo Badania Gier), Michał Radomił Wiśniewski („Pixel”, Dwutygodnik.com).

***

Ponadto zgłoszeni zostali:

Ahus, Mikołaj Kamiński (Sos Sosowski), Kissinger Twins (Kasia Kifert i Dawid Marcinkowski), Krakowski Park Technologiczny (festiwal Digital Dragons), Kacper Kwiatkowski i Grzegorz Mazur, Marcin Makaj, Michał Marcinkowski, MoaCube, Pangenerator (Barszczewski, Cybulski, Goliński, Koźniewski), Łukasz Podgórni, Yerzmyey.

Polityka 50.2016 (3089) z dnia 06.12.2016; Paszporty Polityki 2016; s. 96
Oryginalny tytuł tekstu: "Piotr Iwanicki (Superhot Team)"
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną