Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Prace ogrodowe

Recenzja spektaklu: "Księgi"

materiały prasowe
Kolejny spektakl, w którym artyści tropią i weryfikują utopie.

Jedna z najważniejszych polskich grup alternatywnych (przez dwie dekady znana jako Komuna Otwock, od niedawna jako Komuna//Warszawa) przygotowała kolejny spektakl, w którym artyści tropią i weryfikują utopie. „Księgi” składają się z trzech części: tezy, antytezy i syntezy. Bohaterem pierwszej – zatytułowanej „Księga wynalazcy” – jest Richard Buckminster Fuller, innowator, wyznawca teorii zmiany, wiecznego ruchu. Druga część – „Księga podpalacza” – to historia cesarza Yongle z dynastii Ming, wyznawcy teorii przeciwnej: zatrzymania i samoograniczenia. Całość kończy „Księga ogrodu”, przynosząca wizję pięknego, zielonego ogrodu z ludźmi-małpami (ale są też klatki i jest treser). Przyjemność, tyle że pod kontrolą – oto świat, w którym żyjemy.

Komuna pokazuje słabości każdej z tych wizji. Swoim językiem łączącym elementy działań fizycznych, paratanecznych i akrobatycznych z wypowiadanymi przez aktorów kluczowymi dla zrozumienia przekazu kwestiami oraz elektroniką (rzutniki, mikrofony) opowiadają o rozjeżdżaniu się teorii i życiowej praktyki. Każdy idealistyczny projekt – symbolizowany tu przez tytułowe księgi – jest zderzany z rzeczywistością: opukiwany, uderzany o ziemię, moczony, przesuwany, służy jako podpórka lub siedzisko. W finałowej scenie teoria i praktyka łączą się w optymistycznym obrazie: aktorzy zasłaniają oczy treserowi i obsadzają ogród sadzonkami z kartek wyrwanych z ksiąg. Czytajcie, słuchajcie, oglądajcie – radzi Komuna – ale bądźcie podejrzliwi, żadnej idei czy ideologii nie bierzcie na wiarę. I sami uprawiajcie własny ogródek.

Księgi, Komuna//Warszawa, Lubelska 30/32

Polityka 08.2011 (2795) z dnia 19.02.2011; Afisz. Premiery; s. 67
Oryginalny tytuł tekstu: "Prace ogrodowe"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną