Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Teatr

Pogrzeb księdza Robaka

Recenzja spektaklu: "Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie", reż. Mikołaj Grabowski

Od lewej: Tadeusz Huk jako Gerwazy, Roman Gancarczyk jako ks. Robak oraz Krzysztof Globisz jako Sędzia Od lewej: Tadeusz Huk jako Gerwazy, Roman Gancarczyk jako ks. Robak oraz Krzysztof Globisz jako Sędzia Jacek Bednarczyk / PAP
Bohaterzy spektaklu Grabowskiego to grupa polskich pielgrzymów w drodze do wymarzonej, wyimaginowanej, prawdziwej i świętej ojczyzny.

Rozczytują się w swojej biblii polskości – epopei Mickiewicza. Odgrywają sceny, rozkoszują się wielkością, odrębnością i barwnością jego Polski. Aż po pełne utożsamienie: wkładają kontusze, suknie, kłócą się i biją jak bohaterowie, żeby na koniec ruszyć konduktem żałobnym za ciałem świętego tej wspólnoty – księdza Robaka/Jacka Soplicy.

Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie, reż. Mikołaj Grabowski, Stary Teatr w Krakowie

Polityka 03.2012 (2842) z dnia 18.01.2012; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Pogrzeb księdza Robaka"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wstrząsająca opowieść Polki, która przeszła aborcyjne piekło. „Nie wiedziałam, czy umieram, czy tak ma być”

Trzy tygodnie temu w warszawskim szpitalu MSWiA miała aborcję. I w szpitalu, i jeszcze zanim do niego trafiła, przeszła piekło. Opowiada o tym „Polityce”. „Piszę list do Tuska i Hołowni. Chcę, by poznali moją historię ze szczegółami”.

Anna J. Dudek
24.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną