Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Menażeria w tropikach

Recenzja spektaklu: „Opowiadanie brazylijskie”, reż. Marcin Hycnar

Tłem spektaklu są, jak u Czechowa, tańce i korowody. Tłem spektaklu są, jak u Czechowa, tańce i korowody. Bartosz Krupa / EAST NEWS
Bohaterowie to polska pracująca szlachta kresowa na powojennej tułaczej emigracji w Ameryce Południowej.

Jednym z ćwiczeń w szkołach teatralnych są etiudy aktorskie. Często jako materiał do takich dwójkowych czy trójkowych scenek wykorzystywane są fragmenty sztuk Czechowa: naładowanych tłumionymi emocjami, podszytych niespełnieniem, przemijaniem i melancholią. „Opowiadanie brazylijskie” Iwaszkiewicza to polska odpowiedź na Czechowa, a inscenizacja Marcina Hycnara z Teatru Narodowego jest serią szkolnych etiud aktorskich na temat niewypowiedzianych uczuć, zawiedzionych nadziei, czasu, który przemija itd. Ważnym wątkiem miała być zdaje się emigracja, wszak bohaterowie to polska pracująca szlachta kresowa na powojennej (jest rok 1949) tułaczej emigracji w Ameryce Południowej. Jednak sposób życia i dylematy wynajmującej dom w nadmorskiej dzielnicy Rio de Janeiro pary z trzema dorastającymi córkami i indiańską, przygarniętą wychowanką – są odbiciem przeżyć Czechowowskiej rosyjskiej inteligencji gdzieś na rubieżach imperium. Tylko klimat jest inny. Parno, córki dojrzewają jako kobiety (czego obrazem układy taneczne z erotycznymi przeciąganiami...), czas płynie, niespełnienie i rozczarowanie sączy się w rozmowach i spojrzeniach. Tłem dla nich są, jak w „Wiśniowym sadzie” Czechowa, tańce i korowody z udziałem gości (w tym marynarzy ze statku „Popiel 2”, holenderskiego malarza i anielskiego właściciela domu) oraz występy rozszczekanego kundla i stroszącej pióra papugi. Niestety, małp, o których wciąż się mówi, nie widzimy.

Jarosław Iwaszkiewicz, Opowiadanie brazylijskie, reż. Marcin Hycnar, Teatr Narodowy w Warszawie

Polityka 15.2015 (3004) z dnia 07.04.2015; Afisz. Premiery; s. 69
Oryginalny tytuł tekstu: "Menażeria w tropikach"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną