Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Wystawy

Prześwietlanie nowoczesności

Recenzja wystawy: "Modernologie"

Bardzo ciekawa wystawa, która pozwala widzowi lepiej zrozumieć duchowy fenomen XX w.

Tytuł wystawy wymyślono nieszczęśliwie; zupełnie jakby do jej oglądania chciano zniechęcić wszelkich przypadkowych widzów. Na szczęście zawartość wydaje się ciekawa i pozwala zapomnieć o nieszczęsnym haśle. Austriacka kuratorka postanowiła bowiem pokazać, jak współcześni artyści postrzegają jeden z najważniejszych, choć dziś mający już raczej historyczne znaczenie, terminów w kulturze XX w.: nowoczesność.

Co ich fascynuje, a co kontestują? Jak reagują i co uważają za ważne w towarzyszącym nowoczesności bagażu terminów i idei: modernizmie, wierze w postęp, racjonalizmie, poczuciu kontroli człowieka nad światem itd. Sama idea nowoczesności mocno się zestarzała i już 30–40 lat temu spotkała się z gwałtowną krytyką ze strony filozofów, socjologów, artystów. Ci ostatni, pospołu z architektami, odreagowywali tworząc postmodernizm. Ale w ostatnich latach wyraźnie odnawia się – szczególnie w młodym pokoleniu twórców – emocjonalna i intelektualna potrzeba bezpośredniego zmierzenia z modernizmem i jego spuścizną, a ta wystawa gromadzi owe artystyczne doświadczenia i poszukiwania. Pokazano sporo, bo ponad 100 prac.

W prawdziwie międzynarodowej prezentacji (ponad 30 artystów) znalazła się jedna Polka – Paulina Ołowska. To bardzo ciekawa wystawa, która przez pryzmat rozlicznych spojrzeń pozwala widzowi lepiej zrozumieć ten niezwykły duchowy fenomen XX w.

Modernologie, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, wystawa czynna do 5 kwietnia

 

Polityka 9.2010 (2745) z dnia 27.02.2010; Kultura; s. 51
Oryginalny tytuł tekstu: "Prześwietlanie nowoczesności"
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną