Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Wystawy

Bestiariusz krakowski

Recenzja wystawy: "My i Oni. Zawiła historia odmienności"

M.Schongauer/NCK / materiały prasowe
Cóż za frapujący temat na wystawę: obcy. Odmieńcy zawsze budzili silne i zazwyczaj negatywne emocje.

Wszystko jedno, czy będzie to fantastyczny stwór (tryton, centaur, hydra, smok), czy zaburzony genetycznie osobnik (karzeł, olbrzym, albinos), psychiczna dewiacja (lunatyk, szaleniec) czy po prostu ktoś z innej kultury. Od pustelników po ekscentryków. Od wilkołaków po wampiry. Odmieńcy zawsze budzili silne i zazwyczaj negatywne emocje: wstręt, nieufność, agresję. Prace z dawnych czasów to z reguły świadectwa nietolerancji: obcemu możemy się dziwować, ale najlepiej na odległość. Dopiero XX w. przynosi pewną odmianę. Inni nie tylko stają się herosami (Batman), ale ich akceptacja staje się ważnym elementem coraz szerzej wymaganej, politycznej poprawności.

Krakowska wystawa gromadzi ponad sto dzieł sztuki, w których owa obcość i „dziwność”, występująca pod najprzeróżniejszymi postaciami, została artystycznie spenetrowana. Zdecydowano się na niezwykle szeroką panoramę historyczną, od grafik Dürera, przez ryciny satyryczne z XVII w. i stare atlasy anatomiczne, po komiksy, plakaty i fragmenty filmów z ostatnich dziesięcioleci. Wiele z tych prac pochodzi ze zbiorów Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie. Jest to już ósma bardzo ciekawa wspólna ekspozycja Biblioteki i Międzynarodowego Centrum Kultury (pierwsza odbyła się w 1999 r.). Pogratulować trwałego związku.

My i Oni. Zawiła historia odmienności, Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków, wystawa czynna do 5 czerwca br.

Polityka 14.2011 (2801) z dnia 02.04.2011; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Bestiariusz krakowski"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną