Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Wystawy

Miejskie wariacje

Recenzja wystawy: "Człowiek w wielkim mieście"

Jiang Pengyi „Unregistered city No. 1”, 2010 r. Jiang Pengyi „Unregistered city No. 1”, 2010 r. Johansen Krause / materiały prasowe
To wystawa o tych, którzy zaludniają miasta i nadają im sens, którzy się przystosowują lub próbują znaleźć sobie małą enklawę.

Henri Cartier-Bresson, Christo, Giorgio de Chirico, Nan Goldin, Andreas Gursky, Giorgio Morandi, Aleksander Rodczenko, Weege, Oskar Kokoschka, Wolfgang Tillmans. Dawno już nie mieliśmy w Polsce wystawy, na której pojawiłyby się prace tak wielu wybitnych – i reprezentujących tak różne formacje estetyczne i różne okresy – twórców. A przecież to nazwiska zaledwie kilku z długiej listy blisko 60 artystów reprezentowanych w ekspozycji. Bo też i źródło pochodzenia prac jest nie byle jakie – kolekcja sztuki UniCredit, w całości licząca sobie ponad 60 tys. eksponatów porozmieszczanych w wielu krajach. Było więc w czym wybierać. Tym razem skoncentrowano się na pracach podejmujących temat miasta i jego mieszkańców – relacji, oczekiwań, wyobrażeń, a nawet fantazji.

To wystawa o tych, którzy zaludniają miasta i nadają im sens, którzy się przystosowują lub próbują znaleźć sobie małą enklawę. Miasto z lotu ptaka, ale też zaludnione ulice. Realistyczne obrazki z życia, ale i surrealistyczne wizje i wariacje na temat architektury. Chłodne miejskie pejzaże i intymne sytuacje domowe. Wystawa bogata stylistycznie i na wysokim poziomie. A przy okazji kolejna udana próba toruńskiej galerii zagoszczenia na stałe w czołówce rodzimych miejsc najciekawiej pokazujących świat poprzez współczesną sztukę.

Człowiek w wielkim mieście, Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” w Toruniu, wystawa czynna do 29 kwietnia

Polityka 10.2012 (2849) z dnia 07.03.2012; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Miejskie wariacje"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną