Ludzie i style

Pokolenie szeptu i obrazka

Whisper – serwis, który pokona Facebooka i Twittera?

Sergey Nivens / PantherMedia
Jeśli Facebook lub Twitter są dla Was przykładami spłycenia obyczajów i narzędziem jakiegoś dziwnego ekshibicjonizmu, to aplikacja Whisper sprawi, że będziecie przerażeni.

Do niedawna mogło się wydawać, że w branży mediów społecznościowych niewiele już można wymyślić i wynaleźć. Okazuje się, że prawda jest trochę inna, a twórcy Whispera udowadniają, że na sekretach zawsze można zarobić.

Aplikacja Whisper, która pozwala użytkownikom anonimowo dzielić się sekretami i wstydliwymi przemyśleniami, właśnie zakończyła swoją największą kampanię reklamową, donosi serwis technologiczny Mashable. Reklamodawcą była stacja MTV, która promowała nowe show Virgin Territory, opowiadające o perypetiach związanych z dziewictwem.

6 miliardów „szeptów”

Aplikacja dostarcza firmom pożądanych odbiorców, bo choć Whisper jest jeszcze młodą platformą i nie dzieli się chętnie liczbami dotyczącymi użytkowników, to wiadomo, że większość z nich ma 17–24 lat. W mediach pojawiają się też informacje, że każdego miesiąca przez aplikację przewija się sześć miliardów „szeptów”.

Nie tylko młodzi mają jednak sekrety. Na Bits, blogu o nowych technologiach, dostępnym na portalu „The New York Times”, pisano w maju, że Whisper zmienia trochę swoją formułę, bo chce trafić do... starszych użytkowników. Producent aplikacji ogłosił, że nie chce być już tylko zabawką dla nastolatków i dwudziestoparolatków. Whisper zapewnił więc lepszą nawigację, dodał różne kategorie, które kierują dyskusję użytkowników w konkretne obszary. Można więc poplotkować zarówno na temat wiary, jak i szkoły, polityki, tatuażu czy oczywiście seksu i sfery miłosnej.

Ludzie wybierają fotki i wpisują na nich jakiś swój sekret albo skrywaną przed światem myśl. Sesja otwartości odbywa się na zasadach anonimowości. Wystukany na klawiaturze szept trafia na tablicę dostępną dla innych. Aplikacja jest zsynchronizowana z popularnymi portalami społecznościowymi, wpisy mogą rozprzestrzeniać się metodą wirusową po sieci.

Reklama