Po uruchomieniu w 2005 roku YouTube błyskawicznie opanował rynek internetowego wideo. W krajach zachodnich generuje obecnie nawet 15 proc. dziennego ruchu w sieci. Okazał sie także nową sceną dla artystów, komików, publicystów i celebrytów, którzy raczej nie odnaleźliby się w tradycyjnych mediach.
Przygotowaliśmy zestawienie dziesięciu polskich kanałów w serwisie YouTube, które śledzi najwięcej osób. Przy każdej z wirtualnych gwiazd umieściliśmy film z największą liczbą odsłon. O ile niektórzy z twórców są już powszechnie rozpoznawalnymi postaciami, inni mogą Was zaskoczyć.
1. SA Wardęga. Liczba fanów: 2,67 mln.
Artysta czy kabareciarz? – pytaliśmy niedawno w artykule Piotra Sarzyńskiego. Film o psie-pająku ma już ponad 111 mln odsłon.
2. AbstrachujeTV. Liczba fanów: 1,48 mln.
Mimo błędu ortograficznego w nazwie ich prześmiewcze show oglądają miliony – a niektórzy noszą nawet ich ubrania. Największy hit AbstrachujeTV opowiada o tym, co mówi „typowy Seba”.
3. Niekryty Krytyk. Liczba fanów: 1,16 mln.
Czyli 30-letni prezenter, publicysta i satyryk Maciej Frączyk. W swoim najpopularniejszym klipie sprzed trzech lat całkiem jawnie krytykował telewizyjne „Trudne sprawy”.
4. Polski Pingwin. Liczba fanów: 11,2 mln.
5. reZigiusz. Liczba fanów: 1,08 mln.
6. Blowek. Liczba fanów: 1,06 mln.
8. skkf. Liczba fanów: 989 tys.
Trzech najsłynniejszych polskich „zagrajmerów”. Czyli zazwyczaj młodych osób, które publicznie... grają w gry wideo. I na bieżąco dzielą się spontanicznymi komentarzami do takich sesji. Największym przebojem Polskiego Pingwina jest jednak skrzyżowanie „Gangnam Style” ze słynną grą „Minecraft”.
7. Pięć sposobów na... Liczba fanów: 1,045.
...trolowanie znajomych, sztuczki magiczne, broń biurową czy proste zakąski. Ale największym sukcesem grupki twórców tego kanału cieszy się film o „5 sposobach na przeżycie za 5 zł”.
9. ProstoTV. Liczba fanów: 927 tys.
10. UrbanRecTv. Liczba fanów: 905 tys.
Czyli kanały dwóch słynnych wytwórni hiphopowych, które stosunkowo wcześnie doceniły internet jako kanał dystrybucji – od paru lat całkiem dochodowy. Szczególnie gdy twój film obejrzy ponad 50 mln osób, jak to jest w przypadku sławetnego klipu My Słowianie: