Ludzie i style

Kort niezgody

Tenisowa wojna podjazdowa

Jerzy Janowicz senior. Ma na pieńku z wieloma działaczami z łódzkich klubów. Jerzy Janowicz senior. Ma na pieńku z wieloma działaczami z łódzkich klubów. Andrzej Iwańczuk / Reporter
Polski tenis traci swój najlepszy czas. Środowisko jest podzielone i tak zajęte konfliktami we własnym gronie, że nie ma kiedy wykorzystać koniunktury nakręcanej przez Radwańską i Janowicza.
Raz na jakiś czas Radwański (pierwszy z prawej) udziela wywiadów, w których uparcie wbija szpilki Tomaszowi Wiktorowskiemu (pierwszy z lewej), wybranemu przez Agnieszkę na szkoleniowca, i pod którego opieką dotarła do finału Wimbledonu.Marek Biczyk/Newspix.pl Raz na jakiś czas Radwański (pierwszy z prawej) udziela wywiadów, w których uparcie wbija szpilki Tomaszowi Wiktorowskiemu (pierwszy z lewej), wybranemu przez Agnieszkę na szkoleniowca, i pod którego opieką dotarła do finału Wimbledonu.

W tenisowym piekiełku najbardziej kipi ostatnio w Łodzi. Kilka tygodni temu, podczas wręczania nagród za sezon 2014, przyjemną atmosferę zakłóciła16-letnia Wiktoria Kulik, mająca opinię jednej z najzdolniejszych krajowych juniorek. Drżącym głosem odczytała z kartki oświadczenie, w którym przedstawiła zarzuty prezesowi tamtejszej tenisowej federacji Jerzemu Janowiczowi seniorowi (czyli ojcu najlepszego polskiego singlisty). Oskarżyła go o ignorowanie wniosków o zwrot wydatków poniesionych na udział w turniejach oraz odstraszanie potencjalnych sponsorów, m.in. poprzez rozsiewanie plotek, że Wiktoria przetacza płyny, co byłoby równoznaczne z dopingiem.

Bogdan Kulik, ojciec Wiktorii, mówi, że miał na karierę córki swój pomysł, nie wahał się odstawić trenerów podstawianych przez prezesa Janowicza, czym mu się naraził. Punktem zapalnym stało się zatrudnienie przez Kulika trenera Tomasza Iwańskiego, którego Janowicz od lat nie znosi (z wzajemnością). Gdy wejdą sobie w drogę, iskrzy, a kilka lat temu Iwański zawiadomił nawet prokuraturę, że Janowicz posuwał się wobec niego do gróźb karalnych. Nie miał jednak świadków incydentu, więc postępowanie zostało umorzone.

Czarna niewdzięczność

Poziom dyskusji szybko sięgnął dna. W jednym z ostatnich komentarzy, dla branżowego pisma „TenisKlub”, Janowicz senior stwierdził, że roszczeniowa postawa ojca Wiktorii jest nieproporcjonalna do osiąganych przez nią wyników oraz do możliwości finansowych lokalnej federacji. Poza tym całkiem niedawno na jednym z turniejów Kulik namawiał córkę do przegranej w deblu (bo wcześniej odpadła w singlu), upił się w pokoju hotelowym, a tak w ogóle to jest zamordystą, który w przypływie furii potrafi uderzyć dziecko.

Polityka 12.2015 (3001) z dnia 17.03.2015; Ludzie i Style; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Kort niezgody"
Reklama