Ludzie i style

Jak się rozstać z narcyzem?

Z narcyzem łatwiej się związać niż rozstać – powiadają uczeni. Czy z podobnej relacji w ogóle da się bezboleśnie uwolnić?
.cosmo/Tumblr.

Wydawałoby się, że współcześnie narcyza zidentyfikować nietrudno – internet jak żadne inne medium ujawnia, często wyraźnie i wprost, pewne tendencje do koncentrowania się na własnym ciele czy zdarzeniach, w których się uczestniczy. Bywa, że doświadczeniami dzielimy (chwalimy?) się natychmiast, a ich wartość mierzymy potem liczbą wirtualnych polubień i komentarzy. Nic dziwnego, że badacze już podjęli próby analizowania treści, które udostępniamy w sieci, pod kątem skłonności narcystycznych albo doszukując się w nich wręcz przejawów depresji. Na podstawie publikowanych w internecie informacji nie da się wywnioskować wszystkiego – a na pewno nie ma pewności, że zawsze wnioskuje się słusznie – ale jakoś one o nas jednak zaświadczają.

Socjologowie są w tej kwestii jednomyślni – żyjemy w kulturze narcyzmu. „W tej kulturze za naprawdę istniejące uważa się właściwie tylko swoje Ja i to na dodatek sprowadzone do własnej cielesności. Ja zamknięte w granicach własnej skóry” – pisał w POLITYCE Andrzej Leder, wytrawny polski filozof. A skoro koncentrujemy się na tym, co sprawia nam przyjemność – wywodził dalej – to dążymy do tego, by zaspokajać wyłącznie własne potrzeby. W oczach innych ludzi szukamy zaś nieustannie uznania i aprobaty.

„Autorzy i interpretatorzy licznych badań są zgodni: wzrost narcyzmu jest związany z popularnością internetu, zwłaszcza mediów społecznościowych, i odbija się na charakterze całej kultury” – pisaliśmy w jednym z wydań Poradnika Psychologicznego POLITYKI.

Wróćmy do pierwszego zdania – czy zatem narcyza zidentyfikować łatwo, a w związku z tym łatwo uniknąć związku z taką osobą? Niekoniecznie. Oznacza to raczej, że współcześnie nietrudno na narcyza w swoim życiu – również uczuciowym – natrafić.

Szacuje się, że zaburzenia narcystyczne – z kompletem cech, na które się składają – przejawia zaledwie 8 proc. mężczyzn i 5 proc. kobiet. Poza tymi niewielkimi grupami funkcjonują jednak ludzie w różnym stopniu skoncentrowani na sobie. U jednych da się zaobserwować przesadne poczucie wielkości czy wyjątkowości, u innych potrzebę podziwu i bezgranicznego uznania. Związek z taką osobą może się okazać nie tylko skomplikowany, lecz także wzajemnie wyniszczający.

Jak się od takiej relacji uwolnić, nie narażając na jeszcze większy ból? A co jeśli taki związek został sformalizowany? „Dużo łatwiej związać się z narcyzem niż się z nim rozstać” – pisze Tara Parker-Pope na łamach „New York Timesa”. W Stanach Zjednoczonych ukazała się w tym roku książka „Will I Ever Be Free of You?” (Czy kiedykolwiek zdołam się od ciebie uwolnić?) dr Karyl McBride, terapeutki rodzinnej, która nie tylko podpowiada, jak się rozstać, ale tłumaczy też, że dla narcyza codzienne konflikty są niczym plac zabaw. Krótko mówiąc: sprawiają mu (perwersyjną?) przyjemność.

Korzystając zatem z doświadczenia dr McBride, odpowiedzmy na najważniejsze pytania:

Jak rozpoznać, że związaliśmy się z narcyzem?
To człowiek niespecjalnie empatyczny – nie dostrzega, że zachowuje się niewłaściwie albo że zadaje nam ból. Bywa wręcz chłodny względem nas, a nawet wobec wspólnych dzieci. Co gorsza – wyjaśnia McBride – z początku wydaje się pełen entuzjazmu, czuły, ujmujący. Dopiero z czasem wychodzą na jaw jego słabości. Okazuje się na przykład, że wszystko musi być podporządkowane jego planom, swoje cele uznaje za priorytetowe. Jeśli damy się zwieść pierwszemu wrażeniu – czeka nas sporo niemiłych niespodzianek… Zdaniem terapeutki relacja z narcyzem zawsze jest emocjonalnie kosztowna i bywa traumatyczna.

Czy rozstanie z narcyzem jest trudniejsze niż dowolne inne rozstanie?
Owszem. Z doświadczeń McBride wynika, że narcyz z utratą nie może się pogodzić – trudno mu przyjąć do wiadomości, że coś idzie nie po jego myśli. Szuka więc okazji do rewanżu, a ta nadarza się na przykład w trakcie mediacji, na sali sądowej albo w dowolnych innych okolicznościach po rozstaniu. Co jest i bolesne, i kosztowne (rozwód może się na przykład przeciągać). Partner narcyza musi się więc nastawić, że będzie obiektem ataków i kpin, obarczanym wyłączną winą za niepowodzenie związku. Jeśli będzie na takie strategie podatny, faktycznie zacznie się obwiniać.

Poza wszystkim cierpią dzieci – jeśli je mamy. Zwłaszcza dlatego, że takie rozstania zwykle są długotrwałe, a poczucie krzywdy u narcyza nie mija. Zdaniem terapeutki narcyz wykorzystuje dzieci w walce z partnerem, szuka w nich sprzymierzeńców, nastawia przeciw drugiemu rodzicowi. A w końcu za ich pośrednictwem próbuje partnera odzyskać.

Czy narcyz w ogóle może się zmienić? Czy da się z tego „wyleczyć”?
Narcyzm, podkreślmy, nie jest cechą osobowości, lecz pewnym kontinuum. Są więc przypadki zaburzeń – takie osoby niechętnie przyjmują pomoc, nie mają zdolności do czynienia autoanaliz, rozumienia własnych, a zwłaszcza cudzych potrzeb i uczuć. Ale są też ludzie, którzy przejawiają tylko niektóre cechy narcystyczne. Im łatwiej uświadomić, że popełniają błąd, i zawrócić je z takiej drogi (choć niekoniecznie bezpowrotnie).

Czy można w jakikolwiek sposób uniknąć związku z narcyzem? Na co się uczulić w kontaktach z drugą osobą?
McBride radzi… długo randkować. Nie wchodzić w związek nazbyt pospiesznie. Wcześniej należy się wzajemnie wybadać i odpowiedzieć sobie na pytania: czy ten czy ta wykazuje (autentyczne, szczere) zainteresowanie naszym życiem, naszymi upodobaniami? Pyta, czym się zajmujemy, co nas zachwyca, co przeraża i smuci? Czy zna – albo chce poznać – naszych przyjaciół i bliskich? Zdaniem terapeutki to często kwestia intuicji i wyczucia. Niestety – te bywają mylące.

Może zatem – skoro rozstanie jest tak bolesne – lepiej w takim związku pozostać?
Trzeba oszacować bilans zysków i strat. Zwykle strat jest jednak więcej. Ale partnerzy – uważa McBride – w poczuciu, że sytuacja jest beznadziejna i nierozwiązywalna, nie potrafią zdecydować się na rozstanie.

Dzieje się tak z wielu powodów: bo partner narcyza nierzadko uważa, że będzie w stanie go odmienić (co w przypadku zazwyczaj nieudanych prób prowadzi do frustracji). Bo wierzy, że przywyknie albo jeśli głośniej zaprotestuje, to narcyz uświadomi sobie swoje błędy. Bo ukochana osoba wielu ludziom wydaje się niezbędna do szczęścia (to przekonanie fałszywe – niezależenie od tego, czy jest się w związku z narcyzem czy nie-narcyzem). Bo całkiem powszechne jest przekonanie, że miłość to sprawa najważniejsza i nam wystarczy, nawet jeśli przynosi ból. Wreszcie – bo czujemy się za tę drugą osobę odpowiedzialni. A narcyz (albo człowiek cierpiący na zaburzenia typu borderline) przekonuje nas nierzadko, że bez nas sobie nie poradzi.

Więc jak się rozstać?
Jeśli trzeba – z czyjąś profesjonalną pomocą. Dobrze, jeśli towarzyszą nam zaprzyjaźnieni ludzie i nie mierzymy się z problemem sami. Osoby, które takie rozstania mają za sobą, powtarzają poza tym, że narcyza lepiej o planach rozstania przedwcześnie nie informować – skończy się spiralą pretensji, awantur i odwodzenia od takich pomysłów. Narcyz złoży nam też deklarację poprawy. W obliczu każdego rozstania ważymy swoje racje, czasem zaczynamy partnera idealizować, zwykle też kruszeją nasze wyobrażenia o romantycznej miłości, która wszystko zwycięża. Toksyczne relacje tym się od innych różnią, że silniej i ściślej dwie osoby od siebie uzależniają.

Do rozstania lepiej się więc przygotowywać stopniowo i mieć pewność, że jest się na wszystko przygotowanym. A w przypadku narcyzów trzeba być przygotowanym na wiele. Psychologowie radzą: im więcej wiesz o tym, co siedzi w głowie narcyza, jaki jest mechanizm jego działania, tym mniejsza szansa, że dasz mu się sobie podporządkować, zmanipulować. I odejść będzie łatwiej.

*

Czytaj także: Miłość bez granic – jak ułożyć sobie życie z kimś cierpiącym na borderline

Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama