Ludzie i style

Sprawdź, jaka piosenka była na topie w dniu twoich narodzin

Z pomocą prostego urządzenia możemy przenieść się w czasie nawet do lat 40. XX wieku. I wspomnieć sentymentalnie, czego słuchał świat, gdy się na nim pojawiliśmy.

I tak na przykład 21 lutego 1990 roku na topie była na przykład Sinead O’Connor z kultową już balladą „Nothing Compares to You”. Przynajmniej w Wielkiej Brytanii, bo w USA triumfy święciła choćby Paula Abdul, w Kanadzie królował Rod Stewart, a w Niemczech – niejaki Werner Wichtig. Z kolei 29 października 2000 r. na Wyspach fani wtórowali Spice Girls. Któż by pomyślał, że minęło już 16 lat!

Skąd to wszystko wiadomo? Z aplikacji na stronie This Day in Music. W podobny jak wyżej sposób możemy przeanalizować dowolną datę, licząc od 1 stycznia 1946 roku do teraz. Dane urywają się na 7 stycznia 2016 roku, ale można przypuszczać, że będą uzupełniane.

.mat. pr..

Aplikacja pozwala zajrzeć na rynki muzyczne Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii, Australii i Niemiec. Polskich utworów niestety w niej nie znajdziemy (może ktoś się pokusi?). Twórcy urządzenia mierzyli popularność piosenek w oparciu o listy sprzedaży i zestawienia najlepszych przebojów w konkretnych czasach. Ciekawe, że niektóre utwory dziś wydają się zapomniane, choć ich autorzy robili niesłychane kariery w latach swojej świetności. Do innych numerów wraca się zaś nadal z sentymentem i nadal słucha się ich w stacjach radiowych.

Podobnie zresztą z filmami. Analogiczne urządzenie do zbadania, na punkcie którego filmu szalał świat, gdy się rodziliśmy, też już powstało. Do odszukania choćby tutaj. 21 lutego 1990 – skoro już od tej daty zaczęliśmy – najwięcej osób udało się do kina na film „Wożąc panią Daisy”. Dziś zresztą zapomniany, co tylko dowodzi, że żywot nagrania czy taśmy filmowej jest nadzwyczaj krótki. Dzięki aplikacjom, pod względem estetycznym może nieco topornym, niektóre z nich ożywają więc po raz pierwszy po latach. A słuchaczy czy fanów kinematografii błyskawicznie przenoszą w czasie.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną