Ludzie i style

Zakupy przed Wielkanocą. Kilka rad, jak wybrać właściwe produkty

Święta już tuż-tuż, a przed nimi duże świąteczne zakupy. Ale co włożyć do koszyka, żeby mieć pewność, że podamy najbliższym to, co najlepsze? Oto kilka prostych rad, jak wybierać narodowe przysmaki i nie dać się oszukać.
.Arne Hjorth Johansen/Flickr CC by 2.0.

JAJKA

Bez nich ciężko wyobrazić sobie Wielkanoc. Same w sobie są symbolem odrodzenia i nowego początku. Obowiązkowo muszą znaleźć się w koszyczku każdego szanującego się katolika, a dla tych, którzy opowiadają się za świeckimi świętami, bez religijnego akcentu, mogą stanowić pożywne niedzielne śniadanie. Oto kilka prostych zasad, jak je wybierać:

  • Nie dajmy się zwieść pięknej szacie graficznej. Szczęśliwe kury na opakowaniach wcale nie oznaczają, że jajka są z wolnego chowu.
  • Klasa A nie oznacza, że produkt jest lepszy – wszystkie jajka dopuszczone do sprzedaży detalicznej mają klasę A.
  • Zwracajmy uwagę na datę minimalnej trwałości jajka.
  • Oznaczenia 0, 1, 2 i 3 wewnątrz opakowania oznaczają metodę chowu kur. Jajka ekologiczne będą oznaczone symbolem 0. Jaja z wolnego chowu mają przypisany numer 1. 2 to chów ściółkowy, a 3 chów klatkowy.
  • Oznaczenia S, M, L i XL odnoszą się do wielości jajka i mają znaczenie tylko ze względu na nasze preferencje.
  • Jedynymi osobami, które są zwolnione z nakazu znakowania jajek w powyższy sposób, są właściciele małych gospodarstw, mający poniżej 50 kur i sprzedający własne produkty. W takim przypadku powinni oni podać nazwę i adres gospodarstwa oraz imię i nazwisko gospodarza.
  • Decydując się na zakup jajek na targu, powinniśmy pamiętać o ich umyciu. Na skorupce jaj może żyć dużo potencjalnie szkodliwych dla człowieka bakterii, takich jak te z grupy Coli czy Salmonella. Aby uniknąć ryzyka choroby, jajka należy umyć ciepłą wodą przed włożeniem do lodówki. W przypadku jajek kupowanych w sklepie lub na targu od dużych producentów nie trzeba tego robić, ponieważ przed zapakowaniem jajka są naświetlane lampą, której światło zabija bakterie.
.Leon Brocard/Flickr CC by 2.0.

KIEŁBASA BIAŁA

Wielkanoc jest okresem, kiedy szczególnie chętnie sięga się po białą kiełbasę. Robi się ją z surowego mięsa wieprzowego z dodatkiem czosnku, pieprzu, soli i majeranku, upakowanych w cienkie wieprzowe jelito.

Dobra biała kiełbasa powinna być gładka i matowa, w kolorze lekko różowym – tak jak mięso, z którego jest zrobiona. Warto unikać najbielszych kiełbas – taki kolor sugeruje dużą zawartość tłuszczu. Po sparzeniu kiełbasa powinna zmienić kolor na szary – jeżeli jest różowa, może to znaczyć, że dodano do niej dużo konserwantów, np. soli peklującej.

Jeżeli nie mamy na targu lub bazarze sprawdzonego dostawcy wędlin, warto zastanowić się nad kupieniem kiełbasy w supermarkecie. W przeciwieństwie do mięsa sprzedawanego „luzem” w supermarketach możemy kupić mięsa pakowane hermetycznie. Taki rodzaj opakowania zapewnia zachowanie świeżości bez używania substancji konserwujących, a na opakowaniu z pewnością będą podane wszystkie interesujące nas dane, takie jak skład, data przydatności do spożycia i informacja o producencie. Wybierajmy produkty o krótkich składach, bez substancji konserwujących i o dużej zawartości mięsa.  

.Sonja Pieper/Flickr CC by 2.0.

CHLEB

Pszenny, razowy, graham, na zakwasie. W polskich sklepach mamy do czynienia z dużym wyborem pieczywa, ale które jest najlepsze? Oczywiście najzdrowszy będzie chleb ciemny i razowy, ale trzeba uważać, ponieważ producenci barwią jasne pieczywo kakao, karmelem, a nawet masą buraczaną.

Wybierając chleb, zwracamy uwagę na:

  • SKŁAD: dobry chleb powinien się składać z mąki, wody, soli oraz drożdży w przypadku chleba pszennego lub zakwasu w przypadku chleba żytniego. Oprócz tego mile widzianymi dodatkami są ziarna i suszone owoce.
  • TYP MĄKI: Typ mąki określany jest na podstawie zawartości substancji mineralnych. Im niższy typ mąki, tym jej barwa jest bielsza. Najbielszą mąką jest tortowa, o typie 450. Im typ mąki jest wyższy, tym mąka będzie ciemniejsza, czyli zdrowsza, np. prawdziwy chleb razowy może być zrobiony z mąki typu 2000.  
.www.moritzbernoully.com/Flickr CC by 2.0.

ŻUREK I BARSZCZ BIAŁY

Czym się różni żurek od białego barszczu? Ten ostatni gotuje się na zakwasie z mąki pszennej, w odróżnieniu od żurku, który przyrządzany jest na zakwasie z mąki żytniej.

W obu przypadkach zakwas jest składnikiem niezbędnym do przyrządzenia Wielkanocnej zupy. Oczywiście najzdrowiej zrobić go samemu, ale na to trzeba mieć około trzech dni, aby zakwas zdążył spokojnie „dojrzeć” w pojemniku. Osobom, które nie mają już czasu, pozostaje kupić zakwas w sklepie lub piekarni.

Wybierzmy produkt o krótkim składzie i w szklanym opakowaniu. Wystrzegajmy się produktów, które mają w sobie glutaminian sodu, sztuczne aromaty (np. aromat wędzonki), gumę guar, czy barwniki, takie jak np. biel tytanowa.

.Jules/Flickr CC by 2.0.

CHRZAN i MAJONEZ

Najlepiej samemu zetrzeć chrzan lub zrobić majonez. W przypadku chrzanu trzeba kupić ładny, twardy korzeń średniej wielkości, o jasnokremowej barwie, niepomarszczonej i ładnej skórce. Następnie otworzyć szeroko okno i przystąpić do pracowitego tarcia.

Z majonezem procedura jest niewiele bardziej skomplikowana, jednak ci, którzy będą pracowali do ostatniej chwili, mogą się poratować produktami ze sklepu. Wystrzegajmy się jednak produktów light i sosów majonezowych lub chrzanowych. Wybierzmy produkty o krótkim składzie bez sztucznych ulepszaczy, takich jak guma guar, guma ksantanową, mleko w proszku czy konserwanty i przeciwutleniacze. W takim razie co może być w majonezie i chrzanie?

Chrzan może zwierać: chrzan, cukier, sok z cytryny (kwas askorbinowy), ocet, sól, kwas mlekowy.

Majonez może zawierać: żółtka jaj, olej, sok z cytryny, ocet, musztardę.

W razie wątpliwości najlepiej kierować się zasadą, że kupujemy produkty, których skład nie wygląda jak tablica Mendelejewa. W razie wątpliwości (nie wszystkie „E” są trujące) warto na zakupach posłużyć się aplikacjami (np. e-food) na komórkę, które podpowiedzą nam, które substancje w składzie produktu są szkodliwe, a które możemy zjeść bez obawy o zdrowie.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną