Jaka to okoliczność? Dzień Matki, w większości krajów świata obchodzony między marcem a majem. W Stanach Zjednoczonych – akurat w drugą sobotę maja. Czyli wkrótce. Wkrótce też będzie świętować go Polska, ale czy emoji do nas dotrze – nie wiadomo. Z pewnością jednak użytkownicy z innych rejonów globu nie chcieliby się poczuć wykluczeni.
Nowa reakcja – fioletowy kwiat – ma symbolizować wdzięczność. To jeszcze jedna forma złożenia życzeń – w tym wypadku matkom – w formie wirtualnej. Kwiat będzie można też dołączyć w prywatnej wiadomości.
Nowa reakcja ma naturalnie termin ważności. Facebook wyłączy ją tuż po Dniu Matki, choć jej ślady w serwisie pozostaną. Już teraz użytkownicy ochoczą z niej korzystają, choć w innych niż przewidziane celach – raczej jako jeszcze jeden dowód sympatii niż wdzięczności.
Zuckerberg zakłada najwyraźniej, że wiele osób ma w gronach znajomych swoich rodziców – czy słusznie? Badania dowodzą, że dzieci wcale nie chcą dzielić się prywatnymi sprawami z członkami rodziny, zwłaszcza najbliższymi i zwłaszcza w mediach społecznościowych. Wspominaliśmy o tym tutaj.
Nowa reakcja ma jednak pewien potencjał – Facebook nie chce bowiem pozostawać w tyle względem innych gigantów. Eksperci przewidują, że nowa reakcja to odpowiedź na Google Doodle, czyli okolicznościowe wersje logo popularnej przeglądarki, tworzone, żeby upamiętnić ważne rocznice, zdarzenia i święta. Nowe, tymczasowe reakcje na Facebooku pełniłyby podobną funkcję. „Mała rzecz, a cieszy” – pisze Casey Newton w magazynie internetowym „The Verge”.
Jak się tymczasem sprawdzają reakcje wprowadzone kilka miesięcy temu? Statystycznie rzecz ujmując użytkownicy serwisu najczęściej wybierają serce („Super”, 50,8 proc.), następnie „Wrr” (19,1 proc.), „Przykro mi” (10,4 proc.). Najmniej popularne są „Wow” (10,1 proc.) i „Ha ha” (9,5 proc.). Najwyraźniej więc częściej się denerwujemy, niż dziwimy. Przynajmniej w internecie.