Ludzie i style

Polska wygrywa ze Szwajcarią w karnych 5:4. Zobacz, jak kibice przeżywali mecz na Twitterze

. . Forum
Lepiej wykonywane rzuty karne sprawiły, że Polska osiągnęła historyczny sukces. Pierwszy raz zagramy w ćwierćfinale mistrzostw Europy.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do biało-czerwonych. Ale mimo szans Arkadiusza Milika na bramkę musieliśmy czekać do 39. minuty meczu. Strzelił niezawodny Jakub Błaszczykowski po podaniu Kamila Grosickiego.

W drugiej połowie, po początkowej przewadze Polaków, do głosu doszli Szwajcarzy, stopniowo spychając nas do coraz głębszej defensywy. Gol padł w 82. minucie, trafienie życia po strzale przewrotką zaliczył Xherdan Shaqiri. Pomocnik Helwetów złożył się do „nożyc” na linii pola karnego, a piłka odbijając się od słupka, wpadła do siatki obok interweniującego Łukasza Fabiańskiego. Gol Shaqiriego na pewno znajdzie się w rankingu najpiękniejszych bramek Euro 2016.

30-minutowa dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, choć bliżej zadania decydującego ciosu byli Szwajcarzy. Polska wygrała 5:4 po strzałach Roberta Lewandowskiego, Arkadiusza Milika, Kamila Glika, Jakuba Błaszczykowskiego oraz Grzegorza Krychowiaka, który zdobył decydującą bramkę (u Szwajcarów przestrzelił Granit Xhaka).

Tak drużyna Adama Nawałki przeszła do historii polskiego futbolu: jako pierwsza dotarła do ćwierćfinału mistrzostw Europy i jako pierwsza zapewniła sobie zwycięstwo po rzutach karnych. Za pięć dni ma szansę dopisać jej kolejny rozdział: 30 czerwca o godz. 21 naszym rywalem w meczu ćwierćfinałowym będzie Portugalia, która pokonała po dogrywce Chorwację 1:0.

Zobacz, jak kibice przeżywali mecz na Twitterze:

Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi - nowy Pomocnik Historyczny POLITYKI

24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny POLITYKI „Dzieje polskiej wsi”.

(red.)
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną