Ludzie i style

Czy w Niemczech powstała Budka Suflera? Posła PiS poniosła wyobraźnia

Krzysztof Cugowski podczas występu Budki Suflera na festiwalu w Sopocie Krzysztof Cugowski podczas występu Budki Suflera na festiwalu w Sopocie Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
Wypowiedź posła Szymona Giżyńskiego (PiS) trwała zaledwie 18 sekund, ale żyją nią dziś wszystkie media.

Podczas środowego posiedzenia Sejmu z mównicy sejmowej padły te oto słowa: „Pani marszałek, Wysoki Sejmie. Podszywając się pod nazwy i rozgłos wcześniejszych topowych zespołów, na niemieckim rynku muzycznym pojawiły się dwie nowe, entuzjastycznie przyjęte w Niemczech kapele: Budka Suflera i Boney M. Dziękuję uprzejmie” – oświadczył poseł Giżyński, po czym opuścił mównicę.

To zaskakujące oświadczenie posła być może umknęłoby uwadze, gdyby nie program „Szkło Kontaktowe”, który podpatrzył wypowiedź Giżyńskiego. Sprawą od rana żyją niemal wszystkie media, próbujące wyjaśnić, o co tak naprawdę mogło chodzić posłowi. Dziennikarzom nie udało się jednak wydobyć z polityka żadnego wyjaśnienia: „Pozostawię to państwa geniuszowi i domyślności. To tak, jakbym miał tłumaczyć interpretację wiersza »Polały się łzy me czyste, rzęsiste«” – powiedział dziennikarzom „Gazety Wyborczej”.

Co na to Budka Suflera?

Przyznajemy, że i nam sprawa ta nie dawała spokoju, dlatego zadzwoniliśmy do przedstawicieli Budki Suflera. – Nie mam pojęcia, co pan poseł miał na myśli – mówi zaskoczona Agnieszka Goliszek, menedżerka zespołu. – W latach 70. i na początku 80. zespół koncertował w Niemczech, nagrał nawet kilka piosenek po niemiecku, jednak ostatnio Budka Suflera tam nie występowała, gdyż w ogóle 2014 roku zawiesiła działalność koncertową.

Menedżerka przypomina, że nazwa Budka Suflera jest zastrzeżona. – Nawet gdyby w Niemczech miała powstać grupa o tej samej nazwie, to dlaczego miałaby ona brzmieć po polsku? – zwraca uwagę Goliszek.

Od Boney M. nie udało się nam uzyskać komentarza.

Kim jest poseł Giżyński?

Poseł Szymon Giżyński zasiada w Sejmie od 2001 r. Pochodzi z Częstochowy, w latach 1997–1998 był wojewodą częstochowskim. W 2006 roku bez powodzenia ubiegał się o fotel prezydenta Częstochowy. W ostatnich wyborach parlamentarnych zdobył prawie 25 tys. głosów. Ma na koncie wiele zaskakujących wypowiedzi. Oto kilka z nich.

O rękach w kieszeni:

Pani poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska zarzuciła ministrowi Krzysztofowi Czabańskiemu, iż ten podczas dzisiejszego wystąpienia w Sejmie wymachuje rękami i trzyma ręce w kieszeni. Pragnę zwrócić pani poseł uwagę, iż obu czynności – wymachiwania rękami i trzymania ich w kieszeni – nie można wykonywać jednocześnie. Dziękuję uprzejmie.

O Komisji Weneckiej:

Marksiści z Komisji Weneckiej stosują te same metody, które stanowiły domenę ich starszych kolegów – marksistowskich uczonych – praktykujących z powodzeniem we wszystkich demoludach: od Korei Północnej i Kuby po NRD. Tak jak marksistowscy uczeni: sowieccy, kubańscy czy enerdowscy, znali wynik swych naukowych doświadczeń już przed – do nich – przystąpieniem, tak podobnie marksiści z Komisji Weneckiej znali wynik swego rozpoznania, zanim je przeprowadzili. Dziękuję uprzejmie.

O nowej jednostce w układzie miar SI:

W układzie SI mierzymy np. natężenie prądu w amperach, temperaturę w kelwinach, częstotliwość w hercach, napięcie elektryczne w voltach, a ciśnienie w paskalach. Wszystko wskazuje na to, iż już niebawem w układzie miar SI pojawi się nowa jednostka i przejawy labilności emocjonalnej, zwłaszcza te powstałe wskutek urojeń prześladowczych, nerwicy natręctw czy też tzw. nerwicowego zespołu wyczerpania walką, będziemy mierzyć w nitrasach.

O głaskaniu pulpitu mównicy:

Grzegorz Schetyna, przemawiając w Sejmie 7 kwietnia przeciw rządowi premier Beaty Szydło, tak się zagalopował, że w pewnym momencie, tu cudzysłów, pogłaskał ręką pulpit mównicy. Widać, że Schetyna zapomniał, co o takich sytuacjach sądził prezydent Stanów Zjednoczonych Harry Truman – tu cytat: kto w polityce rąbie pięścią w stół, powinien się upewnić, czy nie leżą na nim pinezki.

Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną