Ludzie i style

Podkład pod lajki

Selfie: żyła złota dla firm kosmetycznych

Na zdjęciu na Facebooku trzeba wyglądać idealnie. Na zdjęciu na Facebooku trzeba wyglądać idealnie. Isa Foltin / Getty Images
Brązowy puder w czterech odcieniach, w realu praktycznie nieprzydatny, za to świetnie sprawdzający się przy selfie? Podobne pomysły to dziś żyła złota dla firm kosmetycznych.
Na 14 mln postowanych na Instagramie zdjęć bez make-upu przypada 144 mln z makijażem – wylicza Katarzyna Gala-Zatorska.Vyacheslav Prokofyev/TASS/Getty Images Na 14 mln postowanych na Instagramie zdjęć bez make-upu przypada 144 mln z makijażem – wylicza Katarzyna Gala-Zatorska.

Kobiety w wieku 16–25 lat poświęcają na selfie pięć godzin tygodniowo. Przeciętny reprezentant milenialsów, zwanych też pokoleniem Y i urodzonych w ostatnich dwóch dekadach XX w., przez całe życie wykona – statystycznie biorąc – 25,7 tys. fotografii samego siebie. Tylko po to, by je wrzucić do sieci. Codziennie na świecie ludzie robią sobie 93 mln selfie, a w trakcie niefortunnych sesji giną częściej niż wskutek ataku rekina.

Na zdjęciu na Facebooku trzeba wyglądać idealnie. I ta potrzeba pcha ludzi do wypróbowywania coraz to nowych kosmetyków, służących tylko (albo głównie) do zdjęć. Według danych firmy badawczej Nielsen od lata 2016 do lata 2017 r. Polki wydały 1,7 mld zł na szminki, podkłady i tusze, o 9 proc. więcej niż w poprzednich 12 miesiącach. Cały rynek ciągle rośnie, oferując wciąż coś nowego – sztuczne rzęsy z futra norek, preparaty do konturowania („zmniejszmy nos, uwypuklijmy policzki”), optycznego zagęszczania brwi, rozświetlania strategicznych części twarzy i całego ciała (żeby na fotografii wydawały się większe).

Po co robi się selfie?

Odpowiedź zależy od wieku badanej osoby. Według ustaleń firmy Glimpse dla L’Oreal Polska, ma tu znaczenie modny podział na pokolenia X, Y i Z. A na różnice wskazuje już sposób, w jaki umieszcza się własne podobizny w serwisach.

Najmłodsze z zetów (urodzonych po 2000 r.) przywiązują żyłką smartfony do żyrandola i nagrywają filmy do podkładów muzycznych. Wyginają się w rytm przebojów o nie zawsze zrozumiałych tekstach (a dobór kosmetyków do charakteryzacji przez pierwsze lata zależy głównie od tego, co trafi się u mamy w torebce).

Podobne do siebie profile nieco starszych zetów na portalach społecznościowych wypełniają dziesiątki postów innych osób.

Polityka 48.2017 (3138) z dnia 28.11.2017; Ludzie i Style; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Podkład pod lajki"
Reklama