Ludzie i style

Jak szybko się zakochujesz? Sprawdź

Miłość potrzebuje czasu. Czasem niewiele. Miłość potrzebuje czasu. Czasem niewiele. Christopher Sardegna / Unsplash
Jednym przychodzi to szybciej, innym wolniej. U jednych uczucie trwa dłużej, innym migiem przechodzi.

„Czy romantyczny idealizm albo powolne budowanie intymności prowadzą do wiecznej miłości? Dowiedz się, wypełniając nasz quiz” – radzi „The Guardian” piórem Rebecci McGuire-Snieckus.

Test złożony z pięciu twierdzeń nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania i nie rozwikłuje całej złożoności ludzkich uczuć, ale jest punktem wyjścia do rozważań na swój temat. Dowodzi przy okazji, że ludzie mają różne tempo. Niektórym zakochiwanie się przychodzi z łatwością, inni intymność budują tygodniami, powoli zdobywając zaufanie i nabierając pewności. I w tym cały jest ambaras...

Więc do dzieła – w jakim stopniu zgadzasz się z poniższymi twierdzeniami? Oceń w skali od 1 do 5 (1 = nie zgadzam się zupełnie, 5 = zgadzam się całkowicie):

1. Miłość jest potęgą, nad którą nie da się zapanować
2. Jestem otwarty/a, żeby dzielić się uczuciami i obawami z ludźmi, których słabo znam
3. Kocham być zakochany/a
4. Miłość to zawsze „wszystko albo nic”
5. Zamierzam podejmować ryzyko, żeby czuć w życiu ekscytację i zdobywać nowe doświadczenia

W teście można zdobyć minimalnie 5 i maksymalnie 25 punktów. Wyższe wyniki oznaczają, że możemy mieć skłonność do szybszego zakochiwania się, niższe – mogą świadczyć o powolności w tej materii.

Publicystka „Guardiana” cytuje Sokratesa: „Najgorętsza miłość ma najchłodniejsze zakończenie”. Ale natychmiast je – na szczęście dla osób, które zakochują się szybko! – podważa. W istocie pęd ku miłości nie oznacza, że trafi się na właściwą osobę. Ale związki budowane stopniowo i latami też nie muszą być udane.

Wszystko o miłości – w poświęconym miłości Poradniku Psychologicznym „Ja My Oni” »

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama