Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Nauka

Ślady na Księżycu

Ślady stóp załóg misji Apollo 12,14 i 17 jak na dłoni.

 

NASA GSFC/Arizona State UniversityŚlady Shepada i Mitchella

Wszyscy niedowiarkowie, którzy utrzymywali od lat, że lądowanie człowieka na Księżycu było tylko sprytną mistyfikacją (nakręconą w tajnym studio filmowym NASA) powinni teraz odszczekać swoje insynuacje. W połowie sierpnia tego  roku, należąca do NASA, sonda kosmiczna Lunar Reconnaissance Orbiter, która jest sztucznym satelitą Księżyca – służącym głównie do wykonywania szczegółowych map topograficznych jego powierzchni – obniżyła swoją standardową wysokość przelotu nad jego powierzchnią z 50 do 21 kilometrów.  Następnie niezwykle czułą kamerą sfotografowała ślady pozostawione przez załogi misji Apollo 12 (z 1969 r.), Apollo 14 (z 1971 roku)  i kończącej cały program lotów na Księżyc – misji Apollo 17 (z 1972 r.) Na wszystkich zdjęciach widać wyraźne ślady stóp  pozostawione przez spacerujących po powierzchni Księżyca astronautów.

Na zdjęciu u góry ślady (szare, wąskie) pozostawione przez spacerujących po Księżycu Alana Sheparda i Edgara Mitchella z misji Apollo 14. Apollo 14 wylądował w pobliżu krateru Fra Mauro. Było to w lutym 1971 r. Podczas drugiego spaceru, Shepard jako pierwszy człowiek, zagrał na Księzycu w golfa (dokładniej, wykonał dwa uderzenia piłeczką). Widoczne są także (największy ciemny kształt): platforma lądownika Antares (o średnicy 5 m) oraz (z lewej)  Apollo Lunar Surface Experiments Package, czyli ALSEP, zestaw instrumentów służący astronautom do zbadania oraz pobrania próbek księżycowego gruntu. Shepard i Mitchell pobrali wówczas 42 kg księżycowych skał i próbek gleby, które następnie przetransportowali do Antaresa specjalnym wózkiem. Na uzyskanych przez LRO zdjęciach największe wrażenie robią właśnie ślady wędrówek astronautów – trwały i raczej niezniszczalny dowód pobytu człowieka na Srebrnym Globie.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną