Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Nauka

Rozkradanie przeszłości

Islamscy ekstremiści grabią zabytki

Lamassu, czyli postać uskrzydlonego człowieka-byka w Niniwie koło Mosulu. Lamassu, czyli postać uskrzydlonego człowieka-byka w Niniwie koło Mosulu. C. Sappa/De Agostini / EAST NEWS
Islamscy ekstremiści łatają swój budżet sprzedażą rozgrabianego dziedzictwa starożytnych cywilizacji. Wspomagają ich w tym kolekcjonerzy z całego świata.
Dżihadysta niszczy jedną z figur w muzeum w Mosulu.Polaris/EAST NEWS Dżihadysta niszczy jedną z figur w muzeum w Mosulu.

Informacje z terenów ogarniętych przez Państwo Islamskie są alarmujące. W Syrii ucierpiały pełne zabytków z różnych epok Aleppo, Damaszek, Palmyra czy Dura Europos, w Iraku zniszczono trzy stolice asyryjskie – biblijne Kalchu, czyli Nimrud, twierdzę jednego z wielkich władców asyryjskich Dur Szarrukin i słynącą z najstarszej biblioteki świata Niniwę. Buldożery wjechały ponoć do założonej po podbojach Aleksandra Wielkiego Hatry, a dżihadyści zapowiadają, że kolejna na liście jest Aszur – ostatnia nienaruszona stolica Asyrii.

Państwo Islamskie nie oszczędza też zabytków muzułmańskich. W zeszłym roku wysadzono mauzoleum Nebi Junus (proroka Jonasza) wzniesione w XVII w. na terenie cytadeli asyryjskiej w Niniwie i zniszczono księgozbiór mosulskiej biblioteki z ok. 700 bezcennymi manuskryptami. Przesądzony jest też los eksponatów muzealnych, choć – jak zapewniają specjaliści – raczej trafią one na czarny rynek niż pod młoty zaślepionych ekstremistów.

Polityczny ikonoklazm

O tym, co dzieje się z zabytkami w kolebce naszej cywilizacji, wiemy od samych islamistów, którzy chętnie chwalą się swymi „dokonaniami”. Zachód odcięty od innych informacji stara się je weryfikować. – American Schools of Oriental Research co tydzień publikuje opasły raport na temat zniszczeń – mówi prof. Rafał Koliński z Instytutu Prahistorii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Specjaliści sprawdzają, jak wspomniane stanowiska wyglądają z satelity, i są w stałym kontakcie z Syryjczykami i Irakijczykami, którym los ich zabytków leży na sercu.

Polityka 17.2015 (3006) z dnia 21.04.2015; Nauka; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Rozkradanie przeszłości"
Reklama