Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Dlaczego dzieci wystawiają język, gdy próbują się na czymś skupić?

James Jordan / Flickr CC by 2.0
Kiedy dzieci koncentrują się na wykonaniu dowolnego zadania, nieświadomie wystawiają język. Jest na to naukowe wytłumaczenie.
Ken Owen/Flickr CC by 2.0
henry…/Flickr CC by 2.0

Przywykliśmy do widoku niemowląt z wystawionymi językami, do zachowujących się podobnie nieco starszych dzieci – w zasadzie też. Z wiekiem nawyk ten nam zresztą przechodzi. Czy słusznie nie przywiązujemy do niego większej wagi? I czy da się go naukowo uzasadnić? 

Rozwiązanie tej zagadki podsuwają badania opublikowane właśnie w czasopiśmie „Poznanie” (ang. Cognition). Badaczki – Gillian S. Forrester oraz Alina Rodriquez – zatytułowały rzecz poważnie: „Przejęzyczenie: Konsekwencje dla ewolucji i rozwoju języka”.

Zespół pod ich kierownictwem obserwował i filmował zachowanie czternaściorga dzieci. Wszystkie miały po cztery lata, były praworęczne i zostały poproszone o wykonanie szeregu zadań wymagających koncentracji. Jedno z poleceń wymagało precyzyjnego posługiwania się kluczem i zamkiem. Inne zaś umiejętności komunikacyjnych – jak choćby gra „zapukaj, dotknij” (gdy badacz zastukał w stół, dziecko musiało dotknąć wierzchu mebla otwartą dłonią – a potem role się odwracały).

Dzieci poddano też testowi rozumienia opowiedzianej historii – po wysłuchaniu bajek były odpytywane ze szczegółów.

Naukowcy przyglądali się bacznie dziecięcym reakcjom – czy i jak często wystawiały języki podczas wykonywania zleconych zadań, czy zatrzymywały je raczej po lewej stronie ust, czy po prawej.

Z wcześniejszych badań już wiadomo, że dzieci mają tendencję do wystawiania języka do szóstego roku życia. Badaczki odkryły jednak pewną zależność – dzieci wystawiały język znacznie częściej w trakcie zabawy „zapukaj, dotknij”, a nie, jak przypuszczały, podczas wykonywania czynności wymagających szczególnej precyzji. Uważa się bowiem, że wystawianie języka towarzyszy wyłącznie procesom myślowym – okazuje się, że nie tylko.

Prawidłowość tę tłumaczy Christian Jarrett w piśmie „BPS Research Digest”„Gra w zapukaj – dotknij wymusza na dzieciach szybką reakcję, nakazuje porozumiewać się za pomocą gestów, jest konstruktywna. A to fundamentalne elementy komunikacji, zaczątki języka” – wyjaśnia. Wystawianie języka ma być zatem rodzajem gestu, kodu porozumiewawczego dostosowanego do wieku małych ludzi.

Przebadane przez Forrester i Rodriquez dzieci zatrzymywały język po prawej stronie ust, co miałoby świadczyć o tym, że za czynność tę odpowiada lewa półkula mózgu. Czyli ta odpowiedzialna za rozwój języka u osób praworęcznych. Język – jak ruchy rąk czy mimika – pomaga najmłodszym kontaktować się z innymi i manifestować potrzeby. Wystawianie języka zaś poprzedza w zasadzie właściwy dialog.

Zdaniem naukowców dorośli (może z wyjątkiem Miley Cyrus) nie wystawiają już języka nazbyt często – ze względu na konotacje kulturowe.

Hipotezę o „odgestowym” pochodzeniu języka postawił już w 1930 r. Richard Paget. Dowodził on, że mowa ludzka rozwinęła się z odruchowych gestów i języka ciała. Nie tylko kończyny, ale także język i usta służyły bowiem porozumiewaniu się na pewnym podstawowym poziomie. Ponieważ ręce były stale zajęte pracą, język i wargi stały się głównymi organami odpowiedzialnymi za komunikację.

Warto zatem ugryźć się w język, nim wypowie się do dziecka słynne: „Nie wystawiaj języka, bo...”.

Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną