Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Czarny handel skamielinami uderza w zbiory Nicolasa Cage’a

Czaszka Tarbosaurusa Czaszka Tarbosaurusa Jordi Payà / Wikipedia
Nicolas Cage oddał władzom czaszkę dinozaura ze swoich zbiorów. Była ona sprowadzona do USA nielegalnie. Sprawą zajmuje się FBI.
Szkielet dorosłego Torbosaurusa bataaraJordi Payà/Wikipedia Szkielet dorosłego Torbosaurusa bataara
Wymiary dorosłego i młodego Torbosaurusa w porównaniu do człowiekaSteveoc86/Wikipedia Wymiary dorosłego i młodego Torbosaurusa w porównaniu do człowieka
Rekonstrukcja: Torbosaurus bataar poluje na SaurolophusaDurbed/Wikipedia Rekonstrukcja: Torbosaurus bataar poluje na Saurolophusa

Czaszka zostanie szczęśliwie zwrócona rządowi Mongolii. Jak donosi Reuters, Cage’owi nie postawiono żadnych zarzutów, a sam aktor nie miał pojęcia, że kupiona przez niego czaszka Tarbozaura jest kradziona. W jaki sposób skamielina sprzed 70 milionów lat pokonała drogę z pustyni Gobi do luksusowego domu aktora? Cofnijmy się o 70 milionów lat…

Tarbosaurus bataar, bo o tym gatunku właśnie mowa, był jednym z wielkich drapieżnych dinozaurów zamieszkujących tereny obecnej pustyni Gobi. T. bataar jest azjatyckim kuzynem znanego wszystkim Tyranosaurusa rexa i jedynym potwierdzonym gatunkiem Torbozaurusa.

Na terenie Mongolii oficjalnie natrafiono do tej pory na około setkę osobników, a szkielety kilkunastu z nich są w miarę kompletne. Tarbosaurus bataar mierzył od 10 do 12 metrów długości i ważył nawet 5 ton. Jak wszystkie dinozaury wyginął jakieś 66 milionów lat temu, pod koniec okresu kredy. Jego kości zostały pogrzebane pod ziemią i tam spokojnie, przez nikogo nieniepokojone, dotrwały aż do początku XXI wieku.

Właśnie wtedy na scenę wydarzeń wtargnął Eric Prokopi, który sam siebie nazywał „komercyjnie działającym paleontologiem”, zaś u amerykańskich śledczych zyskał miano „jednoosobowego czarnego rynku prehistorycznych skamielin”. Samozwańczy Indiana Jones przez lata nielegalnie wydobywał z ziemi i importował kości dinozaurów z Mongolii i Chin. Do USA kości trafiały przez brytyjskiego wspólnika, opisywane w dokumentach jako „szczątki gadów”. Następnie Prokopi sprzedawał je za pośrednictwem strony internetowej everything-earth.com prywatnym nabywcom i domom aukcyjnym. Prawdopodobnie właśnie na jedną z takich odsprzedanych skamielin natknął się słynny aktor.

Znany między innymi z filmu „Skarb narodów” (rola domorosłego naukowca i poszukiwacza skarbów) Cage kupił czaszkę Tarbozaura w 2007 r. w galerii sztuki „I.M. Chait” w Beverly Hills, razem z potwierdzającym jej autentyczność certyfikatem, za 276 tysięcy dolarów. Kilka lat później, bo w 2012 r., funkcjonariusze FBI natknęli się na próbę sprzedania całego szkieletu Tarbosaurusa bataara.

Autorem przedsięwzięcia był oczywiście Eric Prokopi. Śledczym udało się zebrać niepodważalne dowody winy Prokofiego, do których należało między innymi zdjęcie „komercyjnego paleontologa” wynoszącego skamieliny z terenu wykopalisk na Gobi. Należy podkreślić, że zgodnie z prawem wszystkie wydobywane w Mongolii kości wielkich gadów stają się automatycznie częścią dziedzictwa narodowego tego kraju, a ich wywóz poza granice kraju jest surowo zabroniony.

Oprócz pełnego szkieletu T. baatara Prokopi przemycił i odsprzedał m.in. kości Zaurolofa, Mikroraptora, Gallimima i Owiraptora, zarabiając na tym setki tysięcy dolarów. Prokofiemu groziło 17 lat więzienia, ale poszedł na ugodę z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości, spędził w areszcie trzy miesiące, a potem zaangażował się w odzyskiwanie przez FBI cennych naukowo szkieletów. Prywatnym kolekcjonerom ze Stanów odebrano ich na razie kilkanaście. Być może (związek Prokofiego z odebraną aktorowi skamieliną jest niejasny) czaszka należąca do Cage’a jest jednym z nich.

Proces zwracania nielegalnie wywiezionych z Mongolii skamielin wciąż trwa, ale jest tylko wycinkiem dużo szerszego problemu powrotu skradzionych dóbr kulturowych do krajów ich pochodzenia. Oprócz Mongołów z podobnymi problemami boryka się między innymi Egipt, który od lat stara się o zwrot skarbów faraonów, spoczywających póki co bezpiecznie w galeriach British Museum.

Szukając przykładów nam bliższych: w Polsce każdego roku dochodzi do dziesiątek kradzieży zabytków. Dodając to do listy dóbr wywiezionych za granicę podczas wojen i rozbiorów, osiągamy rekordowe wyniki.

Pełną listę zabytków, które polskie władze starają się odzyskać, można zobaczyć tutaj.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi - nowy Pomocnik Historyczny POLITYKI

24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny POLITYKI „Dzieje polskiej wsi”.

(red.)
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną