Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Obcy u bram

Zygmunt Bauman o strachu przed imigrantami

Niechęć do obcych jest produktem zarówno współczesnego kapitalizmu, jak i pewnych pierwotnych rysów w ludzkiej psychice. Niechęć do obcych jest produktem zarówno współczesnego kapitalizmu, jak i pewnych pierwotnych rysów w ludzkiej psychice. Leonhard Foeger/Reuters / Forum
Człowiek to istota nomadyczna, wędrująca. Migracje to normalna część ludzkiego doświadczenia, podobnie jak wynikające z nich spotkania z Obcym. Tak było zawsze, tak będzie w XXI w. i nie powstrzymają tego żadne mury. Czas przyjąć to do wiadomości.
materiały prasowe

Upadek muru berlińskiego w listopadzie 1989 r. to jeden z najsilniejszych obrazów symbolizujących koniec zimnej wojny i zniesienie żelaznej kurtyny. Historia dobiegła końca, odtąd granice miały przestać dzielić świat wkraczający w nowy etap globalizacji. W tym samym 1989 r. władze Indii rozpoczęły budowę muru na granicy z Bangladeszem. Do 2012 r. powstała zapora licząca blisko 4 tys. km. Ma chronić przed napływem nielegalnych imigrantów z beznadziejnie biednego Bangladeszu do bogatszych Indii. Obrona kosztuje każdego roku życie setek zabitych przez indyjską straż graniczną.

To niejedyny mur z licznych konstrukcji, jakie zaczęły po 1989 r. na nowo dzielić świat. Warto przypomnieć, że zanim doszło do upadku muru berlińskiego, Węgrzy zdemontowali zasieki dzielące ich kraj od Austrii, otwierając tym samym drogę uciekinierom z NRD. W 2015 r. Węgry wybudowały nowy, liczący 175 km mur na granicy z Serbią. Wszak premier Viktor Orbán stwierdził: każdy terrorysta jest imigrantem. Lektura serwisu GettylobalSecurity.org uzmysławia, że zglobalizowany rzekomo świat jest pogrodzony jak nigdy dotąd. Ochrona granic przed imigrantami stała się głównym tematem kampanii politycznych. Donald Trump chce odgrodzić Stany Zjednoczone od Meksyku; Brytyjczycy w referendum zdecydowali, że chcą być izolowaną wyspą.

Polska murów nie stawia, błyskawicznie jednak udało nam się wybudować bariery mentalne. Europejski Sondaż Społeczny to wielkie, powtarzane co dwa lata badanie społeczeństw krajów europejskich. Ostatnia edycja odbyła się na przełomie roku 2014/15. Na pytanie, „czy dostrzegasz związek między napływem imigrantów a przestępczością”, Polacy odpowiedzieli zdecydowanie, że takiego związku nie ma, plasując się na czele porównania i wyprzedzając nawet Niemców.

Polityka 40.2016 (3079) z dnia 27.09.2016; Nauka; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Obcy u bram"
Reklama