Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Panasonic Lumix DMC-FZ80 Panasonic Lumix DMC-FZ80 materiały prasowe
Biurko Skarstamateriały prasowe Biurko Skarsta

Biurko „do stania”

Technoecho od dawna zachodziło w głowę, jak by tu wstać z kolan, a ściślej – zmienić pozycję pracy z siedzącej na stojącą. Stanie pobudza do działania nie tylko ciało, ale i umysł. Rekonesans, jaki wykonaliśmy na rynku mebli umożliwiających taką konwersję, nie napawa optymizmem. Modeli biurek „do stania” jest zastanawiająco niewiele, a większość z nich jest nieprzyzwoicie droga. Jedną z niewielu, jak nam się wydaje, godną zaakceptowania relację jakości i funkcjonalności oraz ceny prezentuje biurko Skarsta, produkowane – jak sama nazwa wskazuje – przez firmę Ikea. Występuje w dwóch rozmiarach – z blatem 70 na 120 cm (699 zł) oraz 80 na 160 cm (729 zł). Cena do najniższych nie należy, ale też nie przekracza równowartości dwóch, trzech wizyt u ortopedy. Wysokość biurka można regulować w zakresie od 70 do 120 cm. Odbywa się to za pośrednictwem rudymentarnej korby (można ją zainstalować i po lewej, i po prawej stronie). Proces podnoszenia i opuszczania nie jest błyskawiczny, daje czas na refleksję nad życiem. Za biurko z elektryczną windą przyszłoby państwu zapłacić co najmniej 2,5 tys. zł. Skarsta zdradza cechy tanich produktów naszych szwedzkich przyjaciół, zwłaszcza blat, który z pewnością nie doczeka przyszłego stulecia, ale konstrukcja nośna nie daje powodów do istotnych narzekań i uniesie nawet 50 kg. Stopki biurka są regulowane. A skoro o stopkach mowa – ból pleców, typowy dla pracy w pozycji siedzącej, szybko mija podczas pracy w pozycji wertykalnej, zastępowany przez ból nóg. Ale to już zupełnie inna historia.

Rekorder z potencjałem

Japońska firma Zoom, o której chętnie wspominamy na naszych łamach, właśnie powiła nowy gadżet.

Polityka 10.2018 (3151) z dnia 06.03.2018; Nauka; s. 59
Reklama