Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Nauka

Richard McKay Rorty - życie i dorobek

Nieczęsto zdarza się żywot tak wspaniale spełniony.

8 czerwca 2007 roku zmarł Richard McKay Rorty. Nieczęsto zdarza się żywot tak wspaniale spełniony. Rorty był wielkim człowiekiem, cenionym i lubianym nauczycielem akademickim, inicjatorem ważnych debat, jednym z najwybitniejszych i najczęściej komentowanych filozofów współczesnych. Pozostawił po sobie ogromny dorobek, zawierający wiele książek i artykułów, do najważniejszych należą: "Philosophy and the Mirror of Nature" (1979; wyd. pol. 1994), "Consequences of Pragmatism" (1982; wyd. pol. 1998); "Contingency, Irony, and Solidarity" (1988; wyd. pol. 1996); "Objectivity, Relativism and Truth: Philosophical Papers I" (l991; wyd. pol. 1999). Są to publikacje nowatorskie, odważne i prowokujące. Rorty należał do tych filozofów, którzy nie wahali się krytykować uświęconych filozoficzną tradycją przekonań, a czynił to w sposób ciekawy i rzetelny. Adresatem jego książek są nie tylko adepci filozofii, ale także ci wszyscy, którym miłe jest myślenie, którzy zainteresowani są literaturą, polityką czy nowymi zjawiskami w kulturze. Wartość twórczości Rorty'ego została doceniona już za życia, jego prace były tłumaczone na arabski, bułgarski, chiński, czeski, duński, estoński, francuski, grecki, hebrajski, hiszpański, holenderski, japoński, koreański, litewski, niemiecki, polski, portugalski, rosyjski, rumuński, szwedzki, turecki, węgierski, włoski. Nie można zapomnieć o tym, że Richard Rorty był także przyjacielem Polski i Polaków, często bywał u nas z wykładami, chętnie uczestniczył w dyskusjach, udzielał wywiadów prasie.

Rorty urodził się 4 października 1931 roku w Nowym Jorku. W "Achieving Our Country" wyznaje, iż dorastał w atmosferze antykomunistycznej reformistycznej lewicy, w której w sposób naturalny współwystępowały obok siebie antystalinizm, amerykański patriotyzm, redystrbucjonizm i Deweyowski pragmatyzm. W roku 1946 rozpoczął studia filozoficzne w University of Chicago. Kształcił się pod kierunkiem Rudolpha Carnapa, Charlesa Hartshornea, Richarda McKeona. Doktorat uzyskał w 1956 roku w Yale University. Po odbyciu dwuletniej służby w armii amerykańskiej Rorty rozpoczął pracę akademicką w Wellesley College. W 1961 roku przeniósł się do Princeton University. W roku 1998 objął katedrę literatury porównawczej w Stanford University. Rorty wykładał także w Northcliffe Lectures at University College, Londyn (1986), Clark Lectures at Trinity College, Cambridge (1987) i Massey Lectures na Harvardzie (1997). W 2005 roku przeszedł na emeryturę, lecz wciąż aktywnie uczestniczył w amerykańskim i międzynarodowym życiu filozoficznym. Z licznych dowodów uznania dla osiągnięć Richarda Rorty'ego należy wymienić: członkostwo w American Philosophical Association (prezes Eastern Division w 1979 roku), American Academy of Arts and Sciences; American Philosophical Society, Guggenheim Fellowship (1973-74) i MacArthur Fellowship (1981-1986) oraz doktoraty honoris causa (Universite de Paris 8 - 1997, Johannes Pannonius University - 2000, Babes-Bolyai University - 2001, Vrije Universiteit Brussel - 2001).

Richard Rorty uznawał się za kontynuatora Deweyowskiego pragmatyzmu i liberalizmu. Do głównych wątków jego twórczości należy krytyka idei poznania jako umysłowego odbijania zewnętrznego wobec umysłu świata (antyreprezentacjonizm) oraz próba pokazania myślenia, które odczuwa wątpliwości, co do aktualnego własnego światopoglądu, ponieważ zrobiły na nim wrażenie inne oglądy świata (ironistka).

Tematy te Rorty ściśle powiązał z filozofią polityki. Tu postawił tezę o „pierwszeństwie demokracji wobec filozofii". Ujmując rzecz lapidarnie idzie o to by w polityce unikać przywoływania argumentów filozoficznych czy religijnych, wolności politycznej przyznać priorytet wobec prawdy, oddzielić od siebie prywatną sferę poszukiwania szczęścia od politycznej sfery troski o pomyślność wszystkich obywateli, których głęboko dzielą koncepcje szczęścia.

Proponowana przez Rorty'ego wersja liberalizmu jest jedną z tych pozycji, która może pomóc reputacji liberalizmu w społeczeństwie polskim. Liberalizm nad Wisłą kojarzony jest z obroną niepohamowanej gospodarki wolnorynkowej i wszelkich jej skutków. Rorty z kolei reprezentuje liberalizm społeczny (zwany także socjalnym, socjalistycznym, rewizjonistycznym, etatystycznym, progresywistycznym, nowym czy demokratycznym), który u nas jest nieznany, a na tzw. „Zachodzie" od co najmniej dwustu lat jest liberalnym mainstreamem. Jest to propozycja życia w warunkach maksymalnej wolności i równości, łączącą silne poparcie osobistych i obywatelskich wolności z antypatią wobec działającego samoczynnie mechanizmu rynkowego. Ma nadzieję na stworzenie sprawiedliwych stosunków społecznych, w których miejsce naczelne zajmie solidarność. W "Przygodności, ironi i solidarności pisze", że powinna ona polegać nie na przyjęciu przez wszystkich jakichś uniwersalnych zasad filozoficznych czy religijnych, ale na „zdolności do postrzegania coraz większej liczby dawnych różnic (plemiennych, religijnych, rasowych, obyczajowych i tym podobnych) jako nieistotnych w porównaniu z podobieństwami, gdy chodzi o cierpienie i upokorzenie - zdolność do myślenia o ludziach zdecydowanie różniących się od nas jako o objętych zasięgiem <my>". Nadto „Solidarność trzeba budować z drobnych kawałków, a nie odkrywać w gotowej postaci pra-języka, który każdy z nas rozpozna, gdy tylko go usłyszy" (R. Rorty, dz. cyt., s. 134), perswazją i reformami, a nie siłą.

Dla mnie, wiem, że także dla wielu innych, odszedł mistrz.

Autorka jest filozofem, pracuje w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie.  

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wstrząsająca opowieść Polki, która przeszła aborcyjne piekło. „Nie wiedziałam, czy umieram, czy tak ma być”

Trzy tygodnie temu w warszawskim szpitalu MSWiA miała aborcję. I w szpitalu, i jeszcze zanim do niego trafiła, przeszła piekło. Opowiada o tym „Polityce”. „Piszę list do Tuska i Hołowni. Chcę, by poznali moją historię ze szczegółami”.

Anna J. Dudek
24.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną