Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Nauka

Desperados, druga generacja

Po raz ósmy wręczymy stypendia młodym, wybitnym naukowcom. 21 osób otrzyma portfele z zawartością 25 tys. zł każdy. Hasło „Zostańcie z nami!” nabiera nowych znaczeń: stypendia zaczynają fundować byli laureaci, a ich wychowankowie zostają kolejnymi stypendystami.

Na samym początku programu nazwaliśmy ich desperados, co wynikało z przekonania, że uprawianie nauki w Polsce wymaga dziś właściwie wejścia w konflikt z własnym zdrowym rozsądkiem i racjonalnym rachunkiem ekonomicznym. Wtedy jednak w naszej wyobraźni modelowym adresatem akcji miał być ktoś zagrzebany po uszy w swojej wysublimowanej dziedzinie, ot, pustelnik, nawet trochę dziwak. W miarę wyłaniania i poznawania kolejnych laureatów – jest ich już 160 – musieliśmy jednak generalnie zrewidować swoje przekonania. Obecnie bowiem wybijający się młody polski naukowiec jest zwykle osobą otwartą i bywałą w międzynarodowym świecie nauki. Jeśli chce pracować w Polsce, to dlatego, że wierzy, iż tu właśnie jest i potencjał intelektualny, i możliwości rozwojowe. Jeśli boryka się z niedostatkiem, to znacznie bardziej boli go ubóstwo warsztatu niż prywatne zmagania finansowe.

Ale też coraz częściej ci młodzi ludzie żwawo wychodzą wyzwaniom naprzeciw. Próby budowania własnego, często interdyscyplinarnego zespołu wcale nie są rzadkie. Próby pozyskania rozmaitych grantów to już właściwie porządek dzienny. Coraz częściej zdarza się, że młodzi naukowcy są po prostu sprawnymi menedżerami i swojej dziedziny badawczej, i – co nie wstyd – samych siebie.

I to wszystko bardzo cieszy, bo nasza akcja wytraca akcent charytatywny. Coraz częściej razem z jurorami i fundatorami stypendiów mamy poczucie, że nie tyle łatamy skandalicznie skromne portfele, ile przede wszystkim uzupełniamy elitarny klub, w najlepszym rozumieniu pojęcia elitarności. Od ponad roku klub ten zresztą jest już sformalizowany – laureaci z kilku lat zawiązali spontanicznie Stowarzyszenie Stypendystów „Polityki”. Staje się ono współgospodarzem przedsięwzięcia, organizując przy okazji dorocznej gali arcyciekawą sesję naukową – swoisty interdyscyplinarny bazar intelektualny (w tym roku tematem będzie „Świadomość a ponowoczesność”), czego owocem jest książka wydawana pod patronatem naszego tygodnika.

Akcja „Zostańcie z nami!” zaczęła się zatem napędzać swoją własną dynamiką. W tym roku zdarzyły się trzy rzeczy, które wydawały się nam dotychczas raczej nieśmiałymi marzeniami niż celem, który można założyć. Po pierwsze, stypendysta z 2002 r. sam ufundował stypendium. Pragnie pozostać anonimowy, więc wypada nam tylko tą drogą uhonorować jego wspaniały gest. Po drugie, wśród laureatów znalazła się wychowanka stypendysty z 2002 r., dziś już profesora medycyny. Po trzecie, nasi czytelnicy i pracownicy „Polityki” wykazali bezprecedensową hojność, tak że liczbę stypendiów z początkowych 16 mogliśmy zwiększyć do 21. Do stypendialnej puli dołożyli również swoje honoraria za pracę w jury profesorowie: Alina Brodzka-Wald, Katarzyna Chałasińska-Macukow, Maria Skoczek, Bogumił Jeziorski i Jan Madey. W ten sposób w ciągu ośmiu lat wspólnie zainwestowaliśmy już 4 mln zł. Bez cienia wątpliwości, że inwestycja w rozum, w talent, w śmiałość myślenia jest nieopłacalna. To dobrze, że jest tylu chętnych, by dołączyć do nas i zostać.

Listy gratulacyjne z zachętą, by spróbować swoich sił w konkursie w przyszłym roku, otrzymały następujące osoby: dr Wojciech Bożejko, dr inż. Marcin Dębowski, dr n. med. Krzysztof Giannopoulos, dr Dariusz Jemielniak, dr Katarzyna Metelska-Szaniawska, mgr Paweł Mościcki, dr Tomasz Niedzielski, mgr Błażej Popławski, dr Adam Redzik, dr n. wet. Marta Siemieniuch, dr Paulina Sztabińska, dr Szymon Wichary.

Poczet laureatów 2008

Andrzej Araźny
(36 lat), doktor, adiunkt w Instytucie Geografii UMK w Toruniu


Witold Bednorz
(30 lat), doktor, adiunkt w Instytucie Matematyki UW


Miłosz Giersz
(31 lat), doktor, adiunkt na Wydziale Historycznym UW


Jerzy Grzybowski
(29 lat), doktor, adiunkt w Katedrze Studiów Interkulturowych Europy Środkowo-Wschodniej UW


Agnieszka Jaszczak
(31 lat), doktor inż., adiunkt w Katedrze Architektury Krajobrazu i Agroturystyki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego


Jacek Jemielity
(35 lat), doktor, adiunkt w Instytucie Fizyki Doświadczalnej UW


Maciej Karwowski
(29 lat), doktor , adiunkt na Wydziale Nauk Pedagogicznych w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. M. Grzegorzewskiej


Konrad Klejsa
(31 lat), doktor, adiunkt w Katedrze Mediów i Kultury Audiowizualnej UŁ


Mateusz Klinowski
(30 lat), doktor, asystent na Wydziale Prawa i Administracji UJ


Agata Kubaszek-Kornatowska
(31 lat), doktor nauk medycznych, lekarz w Klinice Nadciśnienia Tętniczego Instytutu Kardiologii w Warszawie


Robert Kudrawiec
(33 lata), doktor inż., adiunkt w Instytucie Fizyki Politechniki Wrocławskiej


Natalia Letki
(35 lat), doktor, adiunkt w Katedrze Politologii Collegium Civitas


Sebastian Maćkowski
(35 lat), doktor, adiunkt w UMK


Maciej Mazur
(35 lat), doktor, adiunkt na Wydziale Chemii UW


Łukasz Musiał
(32 lata), doktor, adiunkt w Instytucie Filologii Germańskiej UAM


Dominika Nowis
(30 lat), doktor n. med., adiunkt w Zakładzie Immunologii Centrum Biostruktury


Konrad Osajda
(28 lat), doktor, asystent w Sądzie Najwyższym, wykładowca na Wydziale Prawa i Administracji UW


Piotr Śniady
(32 lata), doktor hab., adiunkt na Wydziale Matematyki i Informatyki UWr


Krzysztof Pyrć
(29 lat), doktor, asystent w Zakładzie Mikrobiologii UJ


Jerzy Respondek
(31 lat), doktor inż., adiunkt na Wydziale Automatyki, Elektroniki i Informatyki Politechniki Śląskiej


Katarzyna Zawalińska
(35 lat), doktor, wicedyrektor w Instytucie Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną