Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Nagrody Naukowe

Jakub Mielczarek

Jakub Mielczarek, finalista Nagród Naukowych 2013

dr Jakub Mielczarek dr Jakub Mielczarek Tadeusz Późniak / Polityka
Urodzony w 1984 roku. Asystent w Zakładzie Teorii Układów Złożonych Instytutu Fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Dr Jakub Mielczarek o swojej pracy naukowej:

Żeby zrozumieć dlaczego Wszechświat w którym żyjemy zaczął się rozszerzać i obecnie puchnie z coraz większym impetem, dlaczego pełen jest galaktyk, gwiazd i wreszcie planet na których może rozwijać się życie, musimy cofnąć się wstecz w czasie do tak zwanej ery Plancka. To tam nastąpił początek ekspansji Wszechświata.

W erze Plancka opis z wykorzystaniem ogólnej teorii względności Einsteina ulega załamaniu, przewidując istnienie tak zwanej osobliwości kosmologicznej. Pomimo dziesiątków lat usilnych starań, jak dotąd, nie udało się skonstruować satysfakcjonującej teorii, tak zwanej kwantowej teorii grawitacji, która byłaby w stanie opisać fizykę w tym początkowym stadium ewolucji Wszechświata. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest brak jakichkolwiek wskazówek empirycznych. Do ery Plancka jest po prostu niezwykle trudno ,,zajrzeć".

Jeszcze kilka lat temu istniało powszechne przekonanie, że jest to wręcz niemożliwe. Właśnie ten pogląd zmotywował mnie do podjęcia próby powiązania fizyki w erze Plancka z obserwacjami astronomicznymi. Pomysł który wcieliłem w życie bazuje między innymi na wykorzystaniu fal grawitacyjnych które mogą nieść informację z obszarów Wszechświata z których nie dociera do nas promieniowanie elektromagnetyczne. To trochę jak z badaniem jądra Ziemi. Nie możemy go zobaczyć, dokopać się też byłoby trudno. Możemy jednak rejestrować fale sejsmiczne które, odbijając się od centralnych części Ziemi, niosą informację o panujących tam warunkach.

Podobnie, fale grawitacyjne mogą nam uchylić rąbka tajemnicy skrywanej w erze Plancka. Dzięki przeprowadzonej przeze mnie oraz moich francuskich współpracowników analizie udało się wyeliminować pewne możliwe stany Wszechświata w erze Plancka. Postawiliśmy, tym samym, pierwszy krok w kierunku obserwacyjnego zbadania efektów kwantowej grawitacji. Było to możliwe dzięki zbadaniu wpływu fal grawitacyjnych na tak zwane mikrofalowe promieniowanie tła, które dociera do nas z każdej strony kosmosu.

Era Plancka jest najodleglejszą w czasie epoką do której sięgnął swoim rozumem Człowiek. To tam znajduje się horyzont oddzielający to co wiemy od tego co niepoznane. Tym bardziej cieszy każdy nawet najmniejszy postawiony tam krok. Doprowadziła nas tam nasz ludzka ciekawość. Kiedyś, żeby ją zaspokoić, wystarczył plecak i dobre buty. Dzisiaj niejednokrotnie musimy korzystać z dużo bardziej wyrafinowanych pomocy. Naszym przewodnikiem po erze Plancka jest matematyka. To ona pozwala nam eksplorować tereny niedostępne nawet dla najbardziej zaawansowanych urządzeń pomiarowych.

Udział w tej fascynującej wyprawie intelektualnej jest dla mnie w dużej mierze misją. Chciałbym, żeby ludzie zrozumieli znaczenie początku obserwowanego Wszechświata. Czy był to jedynie, jak wskazuje wiele z aktualnych badań, etap przejściowy w jego dużo dłuższej historii? Chciałbym, żeby każdy rodzic mógł swojemu dziecku powiedzieć jak faktycznie było. Wydaje mi się, że jesteśmy na dobrej drodze do znalezienia odpowiedzi.

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną