Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Jak rozmowa, to sieciowa

Rozmowy przez sieć

Zsolt Nyulaszi / PantherMedia
Coraz więcej osób rezygnuje z tradycyjnego telefonu i przerzuca się na tanie gadanie przez Internet.

Marcin, jak ci poszedł test? – pytają rodzice wpatrując się w twarz syna. – OK – odpowiada nastolatek spoglądając na nich z ekranu komputerowego monitora. Marcin jest na drugim końcu świata, gdzieś w małej miejscowości na środkowym zachodzie USA. Wyjechał na roczną wymianę szkolną. Uczy się w miejscowej high school, mieszka u amerykańskiej rodziny. Stęsknieni rodzice są z nim w stałym kontakcie dzięki telefonii internetowej, pozwalającej na wideorozmowy. I co najważniejsze – wszystko to za darmo.

Gdyby mieli do niego dzwonić, korzystając z tradycyjnego telefonu stacjonarnego lub komórkowego, wydaliby fortunę. Dlatego wysyłając syna do USA zaopatrzyli go dodatkowo w komórkę z funkcją WiFi. Nie było łatwo, bo niewiele jest jeszcze na rynku takich modeli. Odbiornik WiFi umożliwia logowanie telefonu do Internetu nie za pośrednictwem operatora komórkowego, ale dzięki lokalnym punktom dostępu do sieci, tzw. hotspotom. Takich miejsc, gdzie można bezpłatnie wejść do Internetu, w kawiarniach, restauracjach, obiektach publicznych, są setki, także w Polsce. Kiedy więc Marcin jest z dala od komputera, może z rodzicami rozmawiać przez komórkę, nie narażając się na płacenie wysokiego rachunku. Znów za sprawą VoIP, czyli telefonii internetowej.

Paczka z głosem

VoIP to skrót od angielskiej nazwy Voice over Internet Protocol, która opisuje szczególną technikę wykorzystywaną do internetowych pogawędek. W przeciwieństwie do tradycyjnej łączności przewodowej i komórkowej, w której system telekomunikacyjny zestawia połączenie tak, by głos mógł płynąć swobodnie między punktem A i B, w Internecie wygląda to nieco inaczej. Komputer (choć niekoniecznie w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, może to być małe pudełeczko, do którego podłączony jest zwykły telefon) zamienia głos, a jeśli trzeba, także i obraz, na postać cyfrową, a następnie dzieli na małe pakiety, które adresuje i wysyła do odbiorcy.

Polityka 22.2010 (2758) z dnia 29.05.2010; Rynek; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Jak rozmowa, to sieciowa"
Reklama