Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Państwo dopłaci nam do eko

Wkrótce pojawi się nowa forma pomocy, z której mogą skorzystać budujący energooszczędnie.

Zachęcony sukcesem dotacji do kolektorów słonecznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawił niedawno program dopłat, przeznaczony dla osób stawiających bądź kupujących nowy dom lub mieszkanie.

NFOŚiGW będzie współpracować z bankami udzielającymi kredytów hipotecznych. Gdy uzna dom za spełniający warunki, dopłaci nam jednorazowo do kapitału kredytu. Wsparcie wyniesie 20 tys. zł przy zakupie domu i 10 tys. zł w przypadku mieszkania, jeśli budynek będzie klasyfikowany jako energooszczędny. A za taki Fundusz uzna każdy, w którym roczne zużycie energii potrzebnej do ogrzewania nie przekroczy 40 kWh na metr kw. Na jeszcze większą pomoc mogą liczyć kupujący lub budujący dom pasywny, czyli wyjątkowo ekologiczny. Jeśli będzie on pochłaniał mniej niż 15 kWh na każdy metr kw. rocznie, dotacja z Funduszu do kredytu wyniesie 40 tys. zł w przypadku domu i 15 tys. zł dla mieszkania.

Na razie Fundusz rozmawia na temat nowego programu dopłat z bankami. Nie wiadomo, kiedy będzie można składać wnioski o pierwsze kredyty ze wsparciem, ale prawdopodobnie trzeba jeszcze poczekać kilka miesięcy.

Zgodnie z szacunkami prezentowanymi przez NFOŚiGW dom o powierzchni 200 m kw., którego budowa pochłonęłaby przy użyciu zwykłej technologii 500 tys. zł, podrożeje o 50 tys. zł w wariancie energooszczędnym, a o 100 tys. w opcji pasywnej. Część tej różnicy pokryje dotacja, a reszta zwróci się stopniowo dzięki znacznie niższym wydatkom na ogrzewanie. Fundusz chce, poprzez dopłaty do kredytów, przeznaczyć na wspieranie ekologicznego budownictwa ok. 300 mln zł w ciągu najbliższych pięciu lat.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną