Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Poprawa bezpieczeństwa w parze z obniżką cen

Jan Chadam, prezes spółki GAZ-SYSTEM SA. Jan Chadam, prezes spółki GAZ-SYSTEM SA. Paweł Pawłowski / materiały prasowe
Rozmowa z Janem Chadamem, prezesem spółki GAZ-SYSTEM SA, której kluczowym zadaniem jest transport paliwa gazowego siecią przesyłową.
Polityka

Dostępność do energii jest dziś dla każdego Polaka czymś równie naturalnym jak woda w kranie. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której miałoby nam zabraknąć prądu czy gazu. Co jakiś czas powraca jednak dyskusja na temat bezpieczeństwa energetycznego. Dużą wagę przywiązuje się też do inwestycji z nim związanych, z których część finansowanych jest m.in. z funduszy europejskich. Czy przeciętny Kowalski powinien odczuwać niepokój, odkręcając kurek gazu w swojej kuchni?
Jeszcze kilka lat temu zdarzały się przerwy w dostawie gazu do naszego kraju. Nie odczuwał tego bezpośrednio przeciętny obywatel, ponieważ system przesyłowy i regulacje prawne skonstruowane są tak, aby w takich okolicznościach zabezpieczać odbiorców indywidualnych. Polska ma zapasy gazu zgromadzone w magazynach, których pojemność stopniowo wzrasta w wyniku realizowanych inwestycji. Nie zawsze udało się uchronić przed ograniczeniami odbiorców przemysłowych, co niosło ze sobą – w sposób pośredni – konsekwencje ekonomiczne i społeczne. Obecnie realizowane inwestycje poprawiają bezpieczeństwo energetyczne w Polsce, a w długoterminowej perspektywie mają przynieść także bezpośrednią korzyść finansową dla indywidualnych klientów.

Skąd taka zależność?
Poprawa bezpieczeństwa energetycznego jest osiągana między innymi poprzez rozbudowę sieci przesyłowych, po to, aby możliwy był zakup gazu z zagranicznych rynków. Czyli od możliwie dużej liczby dostawców i w dodatku po konkurencyjnych cenach. Większa liczba dostawców to także mniejsze ryzyko utraty płynności w dostawach tego ważnego surowca. Również wzrost konkurencji na rynku wewnętrznym otworzy drogę do systematycznego obniżania ceny. Ale na tym nie koniec. Rozbudowa sieci gazociągów zwiększy ilości gazu w systemie, co w konsekwencji wpłynie korzystnie na wysokość jednostkowej opłaty za transport gazu.

Ktoś jednak będzie musiał zapłacić za te inwestycje.
Faktem jest, że nakłady na budowę sieci stanowią część składową ostatecznego rachunku za gaz. Należy jednak pamiętać, że udział opłaty przesyłowej w ostatecznej cenie gazu dla końcowego odbiorcy jest stosunkowo niewielki. Koszt ten stanowi jedynie kilka procent całego rachunku klienta. Ponadto, w wyniku większego wolumenu przesyłanego gazu, koszt jednostkowy transportu gazu nie musi rosnąć. Zdecydowanie największe znaczenie dla wysokości naszych rachunków za gaz ma cena surowca. Ponieważ rozbudowa infrastruktury daje realną szansę na obniżenie ceny tego surowca, klient ostatecznie zapłaci mniej, nawet w sytuacji jeżeli wartość nakładów na infrastrukturę będzie wzrastała. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że większość inwestycji strategicznych Gaz-Systemu jest dofinansowana z funduszy unijnych. Ta część inwestycji, która zostanie sfinansowana z funduszy unijnych, nie będzie stanowić tzw. bazy taryfowej, co oznacza, że te nakłady inwestycyjne nie będą podstawą do kalkulacji stawek za transport gazu.

Potrzeba dywersyfikacji dostawców gazu nie pojawiła się wczoraj. Czy dostępność funduszy europejskich na tego typu inwestycje ma duże znaczenie dla ich realizacji?
Dotacje mają duże znaczenie, choć nie jest to czynnik decydujący. Z funduszy unijnych finansujemy 25–30 proc. wydatków przeznaczonych na inwestycje. Biorąc jednak pod uwagę, że są to bardzo drogie przedsięwzięcia, daje to bardzo wysoki poziom bezzwrotnego wsparcia zewnętrznego. Wszystkie strategiczne inwestycje realizowane przez naszą firmę są objęte unijnym dofinansowaniem. Łączna kwota dotacji, jaką udało nam się do tej pory pozyskać, to ok. 2 mld zł. Półtora miliarda pochodzi z funduszy dostępnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, natomiast pół miliarda to środki pozyskane z programów obsługiwanych bezpośrednio w Brukseli. Do końca 2014 r. planujemy sfinalizować budowę ponad tysiąca kilometrów sieci przesyłowych. Dotychczasowe inwestycje zrealizowane przez Gaz-System w 2011 r. oraz usługa wirtualnego rewersu na gazociągu jamalskim pozwoliły na istotne poprawienie bezpieczeństwa energetycznego Polski poprzez zwiększenie technicznych możliwości importowych z kierunku innego niż wschodni do ponad 40 proc. realizowanego importu (do 2011 r. było to 9 proc.).

Z funduszy europejskich dofinansowane są również inwestycje umożliwiające pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. Na razie zielona energia stanowi niewielki procent rynku. Czy ta struktura ma szansę zmienić się w przewidywalnej perspektywie czasowej? I jaka jest tu rola gazu?
Jeżeli za przewidywalną perspektywę czasową przyjmiemy rok 2020, to biorąc pod uwagę doświadczenia innych krajów, Niemiec czy Skandynawii, sądzę, że tak. Jednak same inwestycje w infrastrukturę do przetwarzania energii wiatrowej czy słonecznej nie wystarczą. Ważnym problemem jest brak wpływu na te źródła energii. I tutaj widzimy ważną rolę gazu, by w efekcie stworzyć komplementarny, elastyczny i niezawodny system pozwalający na utrzymanie płynności w produkcji energii. W momencie gdy, dla przykładu, nie wieje wiatr, czymś trzeba go zastąpić. Elektrownie gazowe są ważnym rozwiązaniem, wspierającym elastyczność i stabilizację systemów dostarczających energię ze źródeł odnawialnych.

rozmawiała Monika Niewinowska

Akcja partnerska realizowana w ramach konkursu dotacji organizowanego przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna.

***

Inwestycje w toku

Stabilizacja w zakresie dostępu do surowców energetycznych ma kluczowe znaczenie dla współczesnych gospodarek uprzemysłowionych krajów.

Zapewnienie bezpieczeństwa w tym zakresie jest bardzo istotne z punktu widzenia stabilności ekonomicznej całej Unii Europejskiej. To dlatego inwestycje minimalizujące ryzyko nawet krótkotrwałych deficytów na rynku energii są od lat współfinansowane z Funduszy Europejskich, zarówno na poziomie poszczególnych krajów członkowskich, jak i w ramach przedsięwzięć międzynarodowych.

W Polsce inwestycje zapewniające bezpieczeństwo energetyczne na poziomie krajowym dofinansowywane są z programu Infrastruktura i Środowisko. Do tej pory podpisano 41 umów na projekty związane z rozbudową bądź modernizacją infrastruktury energetycznej. To kosztowne i czasochłonne przedsięwzięcia, a często także bardzo trudne do zrealizowania na zasadach komercyjnych. Na projekty ukierunkowane stricte na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju przeznaczono ponad 13 mld zł, w tym ok. 3,5 mld zł pochodzi z unijnego dofinansowania. Do tej pory z tej puli na konta realizatorów projektów trafiło ok. 1,5 mld zł, co pokazuje skalę i postęp prac w tego typu przedsięwzięciach.

Dofinansowanie inwestycji poprawiających stan bezpieczeństwa energetycznego przewidziany jest również w projekcie kolejnej edycji programu Infrastruktura i Środowisko – na lata 2014–20. W tym okresie mają być wspierane przede wszystkim inwestycje w tzw. „inteligentną” infrastrukturę gazową i elektroenergetyczną. Według aktualnych szacunków w budżecie programu przeznaczonych będzie na ten cel ok. 2,7 mld zł.

Bezpieczeństwo energetyczne

Inwestycje dofinansowane w ramach programu Infrastruktura i Środowisko 2007–13:

• Gazociągi przesyłowe: 7 umów, dofinansowanie UE – 1018 mln zł, koszt całkowity – 3458,06 mln zł.

• Podziemne magazyny gazu ziemnego: 4 umowy, dofinansowanie UE – 751,27 mln zł, koszt całkowity – 2970,35 mln zł.

• Gazociągi dystrybucyjne: 23 umowy, dofinansowanie UE – 374,6 mln zł, koszt całkowity – 1244,32 mln zł.

• Połączenie elektroenergetyczne pomiędzy Polską i Litwą: 6 umów, dofinansowanie UE – 766,98 mln zł, koszt całkowity – 2266 mln zł.

• Budowa terminalu LNG w Świnoujściu: 1 umowa, dofinansowanie UE – 601,8 mln zł, koszt całkowity – 3378,41 mln zł.

Polityka 40.2013 (2927) z dnia 01.10.2013; Fundusze europejskie; s. 66
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną