Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Kratka chaosu

Kolejna odsłona walki z kratkami w samochodach

Tomasz Paczos / Forum
Serial z odliczaniem VAT przy zakupie nowych samochodów przez przedsiębiorców wzbogacił się o kolejny odcinek. Z pewnością nie ostatni.

Stabilne przepisy to jeden z fundamentów, na których można budować zdrową gospodarkę. W Polsce wszyscy wiemy, że stabilność prawa nie należy do naszych mocnych stron. Jednak chaos dotyczący tzw. samochodów z kratką przekroczył już nawet polskie granice przyzwoitości. Tym razem opieszałość rządu w kontaktach z Brukselą przyniosła na początku roku przyjemną niespodziankę wszystkim przedsiębiorcom. Wygasły bowiem przepisy umożliwiające polskiemu rządowi stosowanie ograniczeń w odliczaniu VAT dla samochodów osobowych z homologacją ciężarową, potocznie znanych jako auta z kratką.

Do akcji reklamowej natychmiast przystąpili dilerzy, przekonując, że taka znakomita okazja do odliczenia pełnej kwoty VAT długo zapewne nie potrwa. I mieli rację, bo działające wcześniej niezdarnie ministerstwo finansów szybko odzyskało wigor. Przestraszone gwałtownym wzrostem rejestracji nowych samochodów osobowych z kratką, przygotowało kolejne zmiany w przepisach. W ekspresowym trybie zostały one właśnie przeprowadzone przez Sejm i już od 1 kwietnia pomogą budżetowi, a zaszkodzą przedsiębiorcom. Kto samochodów z kratką używa zarówno do celów służbowych, jak i prywatnych, ten będzie mógł odliczyć tylko 50 proc. zapłaconego podatku VAT. A kto twierdzi, że pojazd wykorzystuje wyłącznie w ramach firmy i odliczy cały VAT, będzie musiał prowadzić szczegółową ewidencję używania samochodu pod groźbą surowych kar.

Można dyskutować, jak mocno państwo powinno obciążać przedsiębiorców i na ile naganna jest praktyka wyposażania auta w kratkę tylko po to żeby oszczędzić na podatkach. Jednak podstawowy problem to kolejny chaos prawny, jaki fundują nam politycy. Kwestia odliczania VAT od samochodów firmowych ma już w Polsce długą historię, a stosowne przepisy od chwili wejścia do Unii Europejskiej zmieniały się kilkakrotnie. Na tym zresztą nie koniec.

Już wiadomo bowiem, że nowe zasady też są tymczasowe, bo na przykład w 2015 r. przedsiębiorcy zyskają prawo do odliczania VAT od paliw. Natomiast w 2016 r. przyjęte teraz ograniczenia znowu wygasną, bo skończy się specjalne pozwolenie od Komisji Europejskiej, które rząd właśnie uzyskał. Wtedy zapewne czekają nas kolejne zmiany, w zależności od aktualnej kondycji budżetu. Trudno się zatem dziwić zwłaszcza drobnym przedsiębiorcom, że w tym prawnym chaosie próbują dla siebie uzyskać jak najwięcej, a państwu, jawiącemu się jako zachłanne i szkodliwe, oddać jak najmniej.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną