Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Głosy frankowiczów

PO przedstawiła plan dla frankowiczów

INSADCO Photography / Alamy / BEW
Platforma przystąpiła do walki o głosy spłacających kredyty hipoteczne. PiS się z nią licytować nie zamierza. Woli banki obciążyć inaczej.

W zasadzie pomysł PO dotyczący przewalutowania kredytów hipotecznych to żadna nowość, a tylko modyfikacja projektu szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Tego projektu, do którego do tej pory rząd odnosił się bez wielkiego entuzjazmu. Jednak posłowie PO wzięli sprawy w swoje ręce i posłuchali KNF. Podział po połowie kosztów między bankami i klientami wydaje się najbardziej rozsądnym w morzu różnych absurdalnych propozycji.

Platforma w ten sposób chce oczywiście walczyć o elektorat do tej pory dość wiernie popierający tę partię. Jednak teraz to on oczekuje pomocy i choć raczej nie poprze opozycji, rozczarowany może po prostu nie pójść do urn.

PiS o takich, raczej liberalnych wyborców walczyć nie zamierza. Zresztą on planuje zyski banków wykorzystać inaczej. Pójdą one nie na przewalutowanie kredytów, ale na podatek od aktywów, mający finansować wyborcze prezenty PiS. Zwłaszcza zwiększenie kwoty wolnej od podatku.

Frankowicze mają zatem dostać wsparcie. A co czeka resztę klientów? Ci z kredytami złotowymi na pewno nie będą szczęśliwi i zażądają też pewnej formy pomocy. Poza tym drastyczne obciążenie banków na pewno zwiększy opłaty i prowizje, bo instytucje finansowe to firmy nastawione na zysk.

Za przewalutowanie zapłacimy zatem po trochu wszyscy. Z drugiej strony ograniczenie kredytów walutowych jest w interesie naszej gospodarki, bo ta tykająca bomba może wyrządzić wielkie szkody. A życie z nią przez kolejne ponad dwadzieścia lat to wyjście najgorsze z możliwych.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną