Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, Poczta Polska rozstrzygnęła wart 12 mln zł przetarg na dostawę terminali płatniczych. Terminale POS mają zostać zainstalowane we wszystkich placówkach Poczty Polskiej do 30 czerwca.
Dotychczas za usługi pocztowe zawsze trzeba było płacić gotówką. Jedynym rozwiązaniem dla osób, które wybrały się na pocztę wyłącznie z kartami płatniczymi, były terminale działające na zasadzie cashback – kartą można było w okienku wypłacić określoną kwotę i dopiero potem gotówką uregulować należność.
Jednak korzystać z takiej możliwości można w zaledwie co trzeciej placówce Poczty Polskiej.
Z nowych terminali płatniczych będzie można korzystać już w marcu i kwietniu – na przełomie tych miesięcy planowany jest pilotaż w 200 placówkach. Przy użyciu kart będzie można także opłacać rachunki za prąd czy gaz (na szczęście bez limitów kwotowych), podatki, a także doładować telefony komórkowe.
Krok do przyszłości
Na terminale płatnicze klienci Poczta Polska czekali długo. Pierwsze testy pilotażowe płatności bezgotówkowych zostały przeprowadzone już w 2013 roku, a potem w 2014 roku, lecz nie wypadły one pomyślnie.
Wśród kolejnych planów Poczty jest uzbrojenie listonoszy w mPosy, czyli mobilne urządzenia do przyjmowania płatności kartami. Koszt takiego przedsięwzięcia – a Poczta Polska zatrudnia ok. 25 tys. listonoszy – wyniósłby 15 mln zł.