Start-upy: młode, energiczne i szybko rozwijające się firmy powinny już dawno zawojować światowe rynki. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Dlaczego? Doświadczony przedsiębiorca Tom Schryver postanowił dotrzeć do sedna problemu, używając niezawodnej metody „5W”, autorstwa twórcy koncernu motoryzacyjnego Toyota, Sakichiego Toyody. Do jakich wniosków doszedł Schryver? Odpowiedź jest zaskakująca…
„5W” jest jedną z metod wnioskowania pozwalających na wykrycie przyczyn problemów. Polega ona na ciągłym zadawaniu pytania „dlaczego” aż do momentu uzyskania ostatecznej odpowiedzi. Metoda umożliwia dojście do źródła zakłóceń, gruntowne zbadanie przyczyn i skupienie się na skutecznym rozwiązaniu. Zatem dlaczego start-upy upadają?
Dlaczego start-upy upadają? Najprostszy powód jest taki, że zaczyna im brakować pieniędzy. Z tego powodu nie mogą inwestować w rozwiązania, które mogłyby im zapewnić dalszy rozwój. Co ważniejsze, brak pieniędzy skutkuje problemami z wypłatami.
Dlaczego start-upom brakuje pieniędzy? Finansowanie takich projektów odbywa się zazwyczaj z jednego z dwóch źródeł. Młoda firma albo dostaje pieniądze z dotacji państwowych, albo korzysta z pomocy inwestorów prywatnych. W obu przypadkach inwestorzy odmawiają finansowania, jeżeli nie widzą wyraźnych oznak zainteresowania klientów sprzedawanym produktem.
Dlaczego klienci nie interesują się produktem? Ponieważ produkt nie znalazł odpowiedniej niszy na rynku. Konsumenci muszą uznać, że oferowany im produkt rozwiązuje ich codzienne problemy i że jest im potrzebny.
Idealną sytuacją jest ta, kiedy grupa docelowa, której chcemy oferować produkt, jest duża i ciągle się powiększa, a korzyści, które można czerpać z korzystania z nowego rozwiązania, są jasno wyartykułowane i skierowane do odpowiednich osób.
Dowodem na poprawne rozpoznanie potrzeb konsumentów jest ich zainteresowanie produktem. Jeżeli produkt nie znajdzie swojej niszy rynkowej, nikt nie rzuci na niego okiem.
Dlaczego firma nie potrafi określić niszy, w którą ma trafić jej produkt? Ponieważ projekt został przygotowany bez odpowiedniej empatii w odniesieniu do przyszłych konsumentów. W większości przypadków młodzi przedsiębiorcy są skupieni na tym, jaki produkt chcą zaoferować. Zamiast tego powinni się zastanowić, jakiego produkt chce klient. Poznanie jego środowiska, problemów i możliwości pomoże stworzyć produkt, który rozwiąże choć jedną codzienną bolączkę klienta i stanie się dla niego niezbędny, a nie będzie kolejnym bezużytecznym gadżetem, do którego nigdy nie wróci.
Dlaczego firmy nie wykazują empatii w stosunku do swojego klienta? Start-upy są szybko rozwijającymi się firmami, których mocną stroną są innowacyjne pomysły oraz odpowiednia ilość czasu na ich wdrożenie. Jednak aby inicjatywa odniosła sukces nie wystarczy, żeby jedna osoba znała potrzeby klientów. Ważne jest, aby wszyscy uczestnicy przedsięwzięcia od samej góry, aż po podwykonawców, rozumieli, jakie są oczekiwania ludzi, którzy na samym końcu kupują produkt w sklepach.
Dzięki temu klient nie będzie mógł się doczekać, kiedy kupi produkt, co sprawi, że pojawią się dowody zainteresowania konsumentów, a uspokojeni tym inwestorzy chętniej przeznaczą na działalność kolejne fundusze. A kiedy postanowią przelać środki na konto statr-upa, firma będzie miała pieniądze na rozwój i wypłaty dla swoich pracowników. Zatem do dzieła!