Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Największy kryzys finansowy przed nami. Tak wieszczy znany inwestor

Nadchodzi największy kryzys finansowy Nadchodzi największy kryzys finansowy Kim Kyung-Hoon/Reuters / Forum
Zdaniem Jima Rogersa najgorszy kryzys naszych czasów nastąpi w ciągu kilku lat.
Amerykański inwestor Jim RogersFDV/Wikipedia Amerykański inwestor Jim Rogers

„To będzie największy kryzys za naszego życia” – mówi amerykański inwestor Jim Rogers w wywiadzie dla „Business Insider”. Mieszkający w Singapurze biznesmen zbił swój majątek na inwestycjach w surowce. Jest autorem kilku książek o rynku i inwestycjach.

Jak zauważa Rogers, problemy w Stanach Zjednoczonych zdarzają się co 4–7 lat, a od ostatniego kryzysu minęło ponad 8. „To najdłuższy lub drugi pod względem długości okres spokoju, więc kryzys nadchodzi – mówi inwestor. – W 2008 roku mieliśmy problem z powodu zadłużenia. Ale w porównaniu z obecnym tamto zadłużenie to była pestka”. Nawet Chiny, które w 2008 roku miały dużo rezerw, teraz są zadłużone. I ten dług się powiększa.

Gdzie i kiedy zacznie się kryzys światowy?

Co tym razem może być zapalnikiem kryzysu? Na to pytanie Rogers nie podaje dokładnej odpowiedzi, przypomina jednak, że podobne problemy zawsze zaczynają się w miejscach, na które nikt nie zwraca uwagi. Tak było z bankructwem w Islandii w 2007 roku oraz z upadkiem banku Lehman Brothers.

Zdaniem inwestora będą podejmowane próby uniknięcia katastrofy. Najpierw mają wzrosnąć stopy procentowe, ale to nie zadziała i skończy się na zamieszkach, upadną rządy i kraje, rozpadną się partie polityczne, upadną muzea, szpitale, uniwersytety, firmy. „Lepiej zacząć się bać” – przestrzega Rogers. W związku z tym, że Zachód już stoi na skraju przepaści, on sam przeniósł się do Azji, a jego dzieci mówią po mandaryńsku.

O tym, że do takiego kryzysu dojdzie, Rogers mówi już od pewnego czasu. W innym wywiadzie przyznał, że spodziewa się, że rozpocznie się on jeszcze w tym roku albo w przyszłym.

(Źródło Bussines Insider)

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną