Coraz częściej w nazwach budowanych domów i osiedli pojawia się słowo: apartament. Wyjaśniamy, jak odróżnić ten prawdziwy od domu o podwyższonym standardzie.
Definicji apartamentu nie ma, ale można wyróżnić cechy typowe dla takich mieszkań:
Doskonała lokalizacja w prestiżowej dzielnicy. To kryterium ważne zwłaszcza dla osób, które traktują kupno mieszkania jako inwestycję.
Świetna architektura, sygnowana znakomitym nazwiskiem.
Piękny widok z okna. Za dobry widok płaci się więcej, to jeden z powodów dużych różnic w cenie metra kwadratowego w tym samym budynku. Ceniony jest widok na park, rzekę, starówkę, a w miejscowościach, w których się wypoczywa, na morze, góry lub jezioro. W sąsiedztwie nie powinny stać rudery i zaniedbane blokowiska, obniża to wartość apartamentów.
Dobra komunikacja do centrum, ośrodków kultury i życia towarzyskiego.
Dom powinien być zbudowany z materiałów wysokiej klasy, przyjaznych dla zdrowia. Deweloperzy dbają zwłaszcza o części wspólne apartamentowców, wykańczając je naturalnym kamieniem, dobrej jakości drewnem (np. mahoniem), elementami z kutego metalu.
Przestronne lobby z recepcją wewnątrz budynku.
Ochrona, zapewnienie mieszkańcom poczucia bezpieczeństwa.
Nowoczesne rozwiązania techniczne i teletechniczne. Standardem staje się klimatyzacja.
Winda powinna jeździć z poziomu garażu.
W garażu miejsca także dla aut o ponadnormatywnych wymiarach.
Miejsca do parkowania dla gości, podjazd dla taksówek.
Mieszkania muszą mieć co najmniej 2,85 m wysokości.
Okna powinny być duże, drzwi – wejściowe i wewnętrzne – wysokiej jakości.
Minimalna powierzchnia apartamentu to 70 m kw. Salon powinien mieć co najmniej 30 m, sypialnia – 20 m kw.
Tych warunków nie spełnia większość apartamentów budowanych nad morzem i w górach, najczęściej o powierzchni ok. 40 m kw. Na ogół są to drugie mieszkania, właściciele korzystają się z nich sezonowo. Apartament powinien mieć jednak salon i przynajmniej jedną sypialnię.
Odrębna, widna kuchnia. Zwolennicy kuchni połączonej z salonem mogą zamówić u dewelopera taką aranżację, ale nie muszą być na nią skazani.
Duże balkony, tarasy, ogrody zimowe. W najnowszych inwestycjach pojawiają się zielone dachy, szczytem luksusu będzie ogród zimowy z tropikalnymi roślinami, który ma powstać na najwyższej kondygnacji Belvedere Residence.
Basen, fitness, ewentualnie sauna, jacuzzi.
Zapewnienie mieszkańcom usług typu sprzątanie, drobne naprawy.
Uwaga!
Opinia eksperta – co oferuje nam deweloper – może się przydać zwłaszcza wtedy, kiedy zakup mieszkania traktujemy jako inwestycję. Osoby, które kilka lat temu kupiły apartamenty, teraz dowiadują się często od pośredników, że są posiadaczami mieszkań tylko o podwyższonym standardzie.
Warto nie zdawać się na zapewnienia dewelopera, że w pobliżu domu nie planuje się żadnych budów. Zdarza się, że kiedy mieszkania zostaną już sprzedane, obok wyrasta budynek, który zasłania słono opłacony widok z okna. Dlatego, zanim kupimy apartament, sprawdźmy plan zagospodarowania okolicy. Jeśli aktualnego planu nie ma (to norma), zapytajmy o zamierzenia w wydziale architektury.