Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Śmierć duszy

Co wiemy o mózgu

everyone's idle / Flickr CC by SA
W ostatnich latach na temat funkcjonowania mózgu dowiedzieliśmy się znacznie więcej niż przez kilka poprzednich stuleci. Ale wciąż towarzyszy nam dramatyczne pytanie: czy ludzki umysł potrafi zrozumieć jak działa mózg? I czym jest świadomość?

Amerykański myśliwiec F-22 wlatuje w sam środek burzy. Silne podmuchy wiatru rzucają maszyną, ale pilot bardzo sprawnie utrzymuje ją na zaplanowanym kursie. Myśliwiec bez problemów pokonuje gęste, ciemne chmury. Nie jest to jednak prawdziwy samolot, tylko jego wirtualna kopia, istniejąca w grze komputerowej, jaką można kupić w sklepach na całym świecie. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby za sterami F-22, czyli przed klawiaturą komputera, siedział wielbiciel symulatorów lotu. Ale nikogo tam nie ma – krzesło stoi puste. Z obudowy komputera wychodzi natomiast kabel podłączony do szklanej szalki laboratoryjnej. Na niej natomiast znajduje się 25 tys. żywych komórek nerwowych pobranych z mózgu szczura i sztucznie podtrzymywanych przy życiu. To właśnie one sterują supernowoczesnym myśliwcem F-22!

Science fiction? Absolutnie nie! Tak wygląda eksperyment prowadzony przez zespół prof. Thomasa de Marse oraz prof. Jose Principe z University of Florida. Opis tego niezwykłego doświadczenia pojawił się w Internecie pod koniec października. Można w nim przeczytać, że szczurze komórki nerwowe, w które wetknięto 60 cieniutkich elektrod podłączonych do komputera, początkowo tworzyły chaotyczną strukturę. Również sygnały, które odbierał od nich komputer, zawierały chaotyczny przekaz. Widać to było na ekranie – wirtualny samolot wykonywał dziwne akrobacje. Jednak wraz z upływem czasu i dzięki dopływającym z komputera danym szczurze neurony zaczęły organizować się w sieć i... coraz lepiej sterować samolotem. W końcu opanowały sztukę utrzymywania stałego kierunku lotu i wysokości, nawet w zmieniających się warunkach atmosferycznych.

Reklama