Archiwum Polityki

Nawzajemność

Dlaczego nie lubimy zbyt wiele zawdzięczać innym

Mało kto kwestionuje zasadę, że powinniśmy czynić wszelkie starania, by odwdzięczyć się osobie, która dostarczyła nam jakieś dobro. I mało kto chce uchodzić za niewdzięcznika lub skąpca. Możemy jednak paść ofiarą naciągaczy, którzy żerują na regule wzajemności.

Reguła wzajemności towarzyszy nam w życiu bezustannie. Jeżeli znajomi zaproszą nas na kawę do siebie do domu, to uważamy, że powinniśmy ich również zaprosić do nas; jeżeli przyjaciel obdaruje nas prezentem urodzinowym, to i my powinniśmy go obdarować; jeżeli sąsiad pomoże nam wnieść do domu telewizor, to my również powinniśmy oddać mu przysługę. Moc reguły wzajemności tkwi zatem w naszym zobowiązaniu do przyszłego rewanżowania się innym za przysługi, prezenty czy też niespodzianki. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w okresie świąt. Przypomnij sobie, ile otrzymałeś życzeń świątecznych za pośrednictwem poczty elektronicznej czy telefonu komórkowego. Czy czułeś się w jakimś stopniu zobligowany do odpisania tym osobom na życzenia? Jeśli tak, to właśnie doświadczyłeś klasycznego przykładu reguły wzajemności.

Reguła ta niesie ze sobą ogromne pożytki społeczne. Nie powinien zatem dziwić fakt, iż za pośrednictwem przekazów kulturowych od kołyski wpajano nam szacunek dla jej funkcjonowania. Typowa rozmowa dzieci z matkami w piaskownicy: „Olu, powinnaś pożyczyć wiaderko Bartkowi. Pamiętasz, jak wczoraj Bartuś pożyczył ci grabki?”. Oczywiście Ola nie ma ochoty poddać się regule wzajemności, ale w ostateczności pozwala koledze pobawić się zabawką. Wyobraźmy sobie sytuację, w której członek danej grupy nie przestrzega reguły wzajemności. Dziewczynka, nie chcąc pożyczyć zabawki, mogłaby się narazić na dezaprobatę, wyśmianie czy też na inny rodzaj sankcji społecznych ze strony pozostałych uczestników zabawy.

CASUS OBIERACZKI

Czasami jednak możemy paść ofiarą zwykłych naciągaczy, którzy bezlitośnie żerują na regule wzajemności. Dobry jest tu przykład sekt religijnych: większość z nich utrzymuje się z datków swoich wyznawców w zamian za emocjonalne wsparcie.

Ja My Oni „On a Ona" (90141) z dnia 02.08.2008; Pomocnik Psychologiczny; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Nawzajemność"
Reklama