Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Tiffany's **

Adres: Warszawa, ul. Marszałkowska 72

W doskonałym punkcie Warszawy, w odrestaurowanej pięknej starej kamienicy, mieści się lokal wyraźnie preferowany przez młodą publiczność. I my tam poszliśmy dzięki inspiracji pewnej nastolatki. Pod niepozornym szyldem sugerującym związek ze słynną amerykańską powieścią „Śniadanie u Tiffany’ego” lub filmem pod tym samym tytułem, ukrywa się zejście do piwnicy, w której jest restauracja jak z lat 70.

Surowe wnętrze, takież technicystyczne meble, lekki półmrok rozprasza szklany sufit przez który widać kawałek nieba stwarzają nastrój tamtych lat. I tylko wielki plazmowy ekran na ścianie mówi, że to XXI wiek. A na ekranie można oglądać wszelkie wydarzenia sportowe a w dni bez sportu reklamy. Z ukrytych głośników sączy się muzyka z tamtej epoki.

W piątki oraz soboty mają tu miejsce wydarzenia taneczno muzyczne, o których reklamy twierdzą, że są dozwolone wyłącznie dla dorosłych. Nie będziemy więc fantazjować na ich temat, bo o tej porze zazwyczaj szykujemy się już do snu.

Obawialiśmy się, że kuchnia też będzie przypominać drugą połowę zeszłego stulecia ale myliliśmy się całkowicie. Bruschetta z pomidorami, mozarellą i pesto, sałatka caprese, zapiekany camembert czy łosoś na szparagach zapowiadały niezłe menu. Ważne jeszcze by szef kuchni znał się na swojej profesji. Zaczęliśmy więc go sprawdzać.

Próbowaliśmy wielu dań i na żadne nie narzekamy. Z zup najbardziej przypadł nam do gustu krem pomidorowy z krewetkami i bazylią (14 zł). Aromatyczny, gęsty, z łezką śmietany i kilkoma krewetkami był wzorcowy.

Podobnie możemy wypowiedzieć się o doskonałym daniu z polskiej kuchni czyli pierogach (18 zł) z okrasą czyli ze skwarkami. Prawdę mówiąc sami nie robimy lepszych.

Smakował nam też sandacz smażony w sosie borowikowym z warzywnym linguini (39 zł). Poza doskonale przyrządzoną rybą właśnie warzywa wprawiły nas niemal w stan zachwytu. Ale najbardziej wszystkim przypadło do gustu risotto z owocami morza i warzywami. Lekko pikantne, z ostrym zapachem i smakiem morza, w brunatnym kolorze sugerującym obecność sepii z kałamarnicy mogło kosztować więcej niż wymagane tu 25 zł. I tak byśmy poprosili o powtórkę. Oczywiście, gdyby porcje były nieco mniejsze.

Dwa desery, bo na więcej już nie mieliśmy sił, to szarlotka (8 zł) na gorąco i naleśniki Tiffany.s (15 zł) czyli z farszem serowym i w gorzko-słodkim czekoladowym sosie (15 zł) dopełniły posiłek.

Gdyby nie fakt, że wyraźnie zawyżaliśmy średnią wieku w lokalu to chętnie byśmy tam jeszcze poszli. Może nawet w weekendowy wieczór, bo przecież jesteśmy pełnoletni.

*

Tel. 22 242 87 10, www.tiffanys.pl

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną